Wieś za 60 milionów. Zbudowali ją od podstaw
Przenieśli całą wieś o 7 kilometrów dalej. Na dotychczasowym terenie powstaje wielki zbiornik chroniący przed powodzią. W nowym miejscu stoją już nowe domy, cmentarz, kościół. Trwa budowa jeziora z wyspą, fontanny, domu kultury, boisk...
Problemy
W trakcie budowy nowej wsi występowały różne problemy. Sam wielomilionowy przetarg na budowę całej infrastruktury publicznej pochłonął dużo czasu. Za pierwszym razem musiał zostać unieważniony, bo wykonawcy oczekiwali zbyt wysokich kwot - wyższych, niż wynikało z kosztorysów. Inny problem dotyczył boiska z certyfikatem FIFA. Grunt, na którym powstaje obiekt, okazał się zbyt grząski. Zmieniły się bowiem warunki wodne. To spowodowało konieczność zagęszczenia podłoża. Nie dość, że opóźni to termin zakończenia budowy, to jeszcze podwyższy koszty.
Nowy kościół
W nowej wsi powstał nowy kościół. Budowa trwała zaledwie 1,5 roku. Przebiegała właściwie bez przeszkód. Wnętrze kościoła zostało zaprojektowane tak, by scalić tradycję z nowoczesnością. Do przeszłości nawiązują np. kopuły wież kościoła
Jeśli chodzi o teraźniejszość, to kubatura nowego kościoła zbliżona jest do kubatury świątyni w starych Nieboczowach. Ołtarze, organy, ambona, chrzcielnica, konfesjonał, droga krzyżowa oraz figury świętych zostały przeniesione ze starego kościoła. Wcześniej poddano je gruntownej renowacji.
Nowoczesność przejawia się w wykorzystaniu zaawansowanych rozwiązań. Zamontowano ogrzewanie podłogowe, klimatyzację, oświetlenie ledowe, monitoring, alarm oraz system wentylacji, który reaguje m.in. na zbyt dużą wilgotność powietrza – automatycznie otwierają się wtedy okna w kościele.
Stary kościół wkrótce zostanie zburzony.
Ludzie
Wójt Gminy Lubomia
Też bym tak chciał zamienić swój stary dom na nowoczesny.