Drugi dzień więc stresu mniej. Matura Gastronomika i Chemika w CKZiU nr 1 (Zawodówka)
Około 60 osób podeszło do egzaminu maturalnego, który odbył się w budynku Zawodówki (CKZiU nr 1 w Raciborzu). Pisano go w trzech salach, w tym w największej, na ostatnim piętrze gdzie zasiadło 40 maturzystów. - Całe cztery lata na to czekałam - śmiała się jedna z zapytanych dziewcząt.
Czego spodziewali się maturzyści? Czego najbardziej obawiali na egzaminie? - Dla mnie najtrudniejsza jest stereometria, te wszystkie bryły. Za to nie boję się funkcji, w tym czuję się mocna - mówiła nam Sara Brączkowska z technikum chemicznego. Po maturze chce podjąć pracę. - Na razie wystarczy nauki. Ostatnie cztery lata przygotowań do matury były intensywne - podsumowała.
- To w sumie sprawdzian jak każdy inny. Najważniejszy jest luz, a ten lekki stres mobilizuje i nie przeszkadza. Nie mnie określać z czego się czuję mocny lub słaby. Zweryfikują mnie wyniki na maturze - powiedział nam Daniel Cieśla. Jakich zadań spodziewał się na egzaminie? Zadań z prawdopodobieństwa, trygonometrii z wykorzystaniem logarytmów, a także zadań zamkniętych. Po szkole myśli o dalszej edukacji - w zakresie stomatologii lub analityce medycznej. Rozważa też kształcenie na kierunku ochrona środowiska albo studia z biologii na AGH w Krakowie.