Wodzisław dołoży powiatowi do przebudowy sześciu dróg
Wodzisławscy radni zdecydowali, że miasto ze swojego budżetu przekaże powiatowi wodzisławskiemu ponad 2 mln zł na przebudowę sześciu powiatowych dróg - Radlińskiej, Letniej, Starowiejskiej, Oraczy, Mszańskiej, a dodatkowo również - w ramach etapu I inwestycji - drogi nr 5000S (ul. Górnicza-Kokoszycka).
Remont ul. Radlińskiej zostanie dofinansowany przez miasto w kwocie 270 500 zł, Letniej - 175 tys. zł, natomiast Starowiejskiej - 50 tys. zł. Na przebudowę ul. Oraczy Wodzisław Śląski przekaże 175 tys. zł, a na Mszańskiej (w zakresie budowy chodnika wraz z robotami towarzyszącymi) - 200 tys. zł. Na realizację etapu I inwestycji dotyczącej drogi nr 5000S zostanie przeznaczonych 1 250 tys. zł.
Pomoc finansowa zostanie udzielona w formie dotacji celowej z budżetu miasta na rok 2017.
To nie pierwsze inwestycje drogowe, w ramach których miasto Wodzisław Śląski i powiat wodzisławski współpracują ze sobą. Kilka miesięcy temu to powiat wsparł miasto w realizacji planów związanych z Programem rozwoju dróg gminnych i powiatowych, do którego zgłoszona została właśnie remontowana miejska droga - ulica Matuszczyka. Miasto zabezpieczyło z kolei środki z tegorocznego budżetu na przebudowę dwóch powiatowych dróg, czyli ul. Kokoszyckiej i Radlińskiej.
Te pola (jak sam piszesz) są czyjąś własnością i nie można po protu ot tak sobie wybudować drogi.
Moim zdaniem dróg już chyba wystarczy. Kilka lat temu poruszałem temat budowy tzw "drogi zbiorczej", czyli 26 marca od ronda do Rybnickiej. Prezydent Kiecka nazwał ją wtedy "wewnętrzną" obwodnicą miasta. To był chory pomysł, wszędzie obwodnice buduje się poza miastami, a u nas prezydent wpadł na genialny pomysł puszczenia ruchu tranzytowego (głównie ciężarowego) przez Matuszczyka, 26 Marca i Armii Krajowej. No więc mamy to, co przewidywałem. Dodatkowo rondo obok Statoila jest za małe (nie ma miejsca na większe). Już od Tesco trzeba jechać prawym pasem, żeby wjechać w Matuszczyka.
Wszystko się korkuje, a to też za sprawą coraz większej ilości samochodów, głównie kopcących dieseli, które nie spełniają żadnych norm jakości...
A czy będą w Wodzisławiu budowane jakieś nowe drogi i łączniki czy ambicja to tylko remont starych? Radlińską przejechać się nie da, Jastrzębska zapchana itd. Od Tesco do kościoła Herberta powinna być nowa droga polami poprowadzona.