Poślizg z paszportami
– Mam wątpliwości – mówi starosta Ryszard Winiarski (na zdj.) pytany czy przed wakacjami uruchomiony zostanie w Raciborzu punkt paszportowy. Przewiduje, że poślizg może być co najwyżej miesięczny. – Wszystko zostało zapięte na ostatni guzik. Został przetarg i wykonanie robót – wyjaśnia.
Zamówienie na "Dostwę i montaż wyposażenia Terenowego Punktu Paszportowego w Raciborzu" zostało ogłoszone 12 maja. Na liście wyposażenia znajdują się przede wszystkim meble biurowe, ale również kuchenne, dziecięce, elementy dekoracyjne. Urzędnicy czekają na oferty do 23 maja. Po wyborze najkorzystniejszej i podpisaniu umowy, zwycięska firma będzie zobowiazana dostarczyć i zamontować przedmiotowe wyposażenie nie później niż do 25 lipca tego roku.
Terenowy Punkt Paszportowy w Raciborzu będzie funkcjonował przy ul. Batorego 8/2. Złożymy w nim wniosek oraz odbierzemy paszport. Biuro będzie otwarte 2-3 dni w tygodniu. Jeszcze w grudniu ubiegłego roku starosta raciborski zapowiadał, że punkt zostanie otwarty nie później niż 1 maja.
W przeszłości z biura paszportowego w Raciborzu (przed jego likwidacją, którą zarządził wojewoda) korzystało nawet 3 tysiące osób rocznie. Obecnie mieszkańcy powiatu raciborskiego muszą fatygować się po paszport do Rybnika lub Wodzisławia Śląskiego.
Ludzie
Starosta Raciborski