Piasek na samochodach? Zobacz co spada z nieba [ZDJĘCIA]
Nasz czytelnik, przesłał nam zdjęcia piasku, który opadał w piątek miedzy innymi na zaparkowane samochody w regionie. – Skąd ten piasek? – pytają czytelnicy.
– W piątek miał miejsce opad piasku z pustyni Sahara, widać to na samochodach, parapetach. Nie doczytałem nigdzie czy to miało miejsce, ale widok samochodów i parapetów coś mówi. W poprzednich latach takie zjawiska miały miejsca – zapewnia pan Hubert, który wysłał nam zdjęcia. Czy to rzeczywiście piasek niesiony na ogromne odległości przez masy powietrza?
Zapytaliśmy o to specjalistów. – Rzeczywiście takie sytuacje się zdarzały – przyznaje w rozmowie z portalem nowiny.pl Grażyna Bebłot z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Od razu dodaje, że tym razem powód jest inny. – W ostatnich dniach nie mieliśmy takiej sytuacji aby był to piasek z pustyń, tym bardziej z Sahary. Takie sytuacje zdarzają się gdy napływa do nas bardzo gorące powietrze z takich terenów. Temperatura w piątek była wyższa, jednak to mało prawdopodobne, aby niosła piasek z pustyni. Powód jest nieco inny. Mieliśmy w ostatnim czasie ciąg bardzo wielu zimnych dni. To spowodowało opóźnienie kwitnienia i pylenia drzew. Teraz zrobiło się ciepło i mamy skumulowane, intensywne pylenie roślin. Najprawdopodobniej to między innymi różnego rodzaju pyłki osiadają na samochodach i przypominają piasek – wyjaśnia Grażyna Bebłot.
(acz)
Najlepiej zbadać labolatoryjnie,a tak poza tym nie ma tu tyle zieleni ,aby były takie efekty,za to piasek bardziej tu się zgadza przebudowa ulic i duże wiatry niosące pył budowlany...
A może to pył z palącej się "Szarlotty"?
To pylenie sosen jest powodem , a że takie intensywne w tym roku to przez spóżnioną wiosnę , jak mogę radzić lepiej to zmyć bo w razie deszczu zrobi się maż która jest gorsza do umycia .....
Pamiętam słoneczne niebo to było niebieskie :) dzisiaj w kratkę piski z Berlina do Dubaju .
Umyłam ostatnio auto a po chwili wyglądało tak samo jak przed myciem :(
Panie Hubercie, piasek pewnie wyleciał od sąsiada z komina. Zapytaj go pan co w nocy pali w piecu ?