Kłótnia radnych. Rycka niecierpliwy, Szczasny dotknięty
Poszło o zapytanie Leszka Szczasnego, który dociekał dlaczego prezydent Lenk nie chce pójść na rękę przedsiębiorcy zainteresowanemu otwarciem „Żabki” przy Długiej.
![Kłótnia radnych. Rycka niecierpliwy, Szczasny dotknięty](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/news-900-widen-wm/2017/05/30/128860_1496150443_65792200.webp)
Przewodniczący komisji oświaty Paweł Rycka zganił L. Szczasnego za zbyt długie formułowanie pytania do prezydenta. Domagał się konkretów i szybkiej, jasnej wypowiedzi. Adresat uwag tłumaczył, że chciał naświetlić problem reszcie radnych. Szczasny poczuł się urażony dyscyplinowaniem przez Ryckę. – To jest dla mnie karygodne. Dlaczego nie mogę poinformować radnych o okolicznościach sprawy zanim zadam pytanie? Jak pana nie interesuje co mieszkaniec mi zgłosił, to chyba nie nadaje się pan do pełnienia funkcji przewodniczącego i nie wiem czy zrozumiał istotę pełnienia obowiązków radnego miasta – nie krył złośliwości radny NaM–u.
W sukurs Rycce pospieszył prezydent Mirosław Lenk mówiąc, że radni Raciborza łamią kanon zachowania radnego. – Powinien pan dokładnie poczytać czym powinien się tu zajmować – sugerował Lenk. Jego zdaniem indywidualne przypadki, zwłaszcza przedsiębiorców, nie powinny być przedmiotem publicznego rozpatrywania w komisjach czy sesjach. – Znam samorząd więcej niż trochę. To, co robi rada od dwóch lat jest niestandardowe. Pan powinie rozliczać prezydenta z właściwego działania, a nie reprezentować interesy tego czy innego przedsiębiorcy. Popełnia pan błąd. Nie od tego pan jest – Lenk ocenił postawę Szczasnego.
Ludzie
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2014/12/17/9_1418808676_75176000.webp)
Podróżnik, były radny Gminy Racibórz.
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2014/06/21/1.webp)
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
![](https://cdn2.nowiny.pl/im/v1/people-400x400-crop/2019/09/26/55_1569487070_82828200.webp)
Radny Gminy Racibórz.
Dla radnego R. najwyraźniej nie ma znaczenia głos mieszkańca. W czasie wyborów całkiem inaczej. Może jeden mieszkaniec zgłosił a temat dotyczy wielu. Trzeba to rozpatrywać. To bardzo nieładnie ale tak to właśnie wygląda.