Koalicja Lenka przeforsowała podwyżkę za śmieci
13 głosami radni prezydenta Mirosława Lenka wsparci przez Andrzeja Rosoła i Marka Rapnickiego podwyższyli opłatę śmieciową z 12 zł na 13,50 zł. Oponentów było 10. Głosowanie poprzedziła długa dyskusja rozpoczęta przez Annę Ronin.
Radna A. Ronin wystąpiła przed radą przypominając, że radni nie ślubowali Mirosławowi Lenkowi, że będą popierali jego propozycje. Chwaliła urzędników, którzy przygotowali ulotkę o raciborskich śmieciach, ale zganiła prezydenta za nieobecność na wtorkowych konsultacjach i skrytykowała go, że podjął próbę konsultowania tak późno (dzień przed sesją). - 5 tys. ton segregowanych śmieci nie musi trafiać na RIPOK. Proszę podać podstawę prawną takiej konieczności – prosiła włodarza. Wspomniała też o rzekomym fałszowaniu danych o ilości składowanych odpadów na wysypisku.
- Nie stać nas na bogaty system gospodarowania odpadów – polemizowała z Lenkiem Anna Ronin.
Prezydent zachęcał radę do skontrolowania systemu przez komisję rewizyjną. W kwestii konsultacji podał, że o śmieciach rada rozmawia już 3 lata. - W formalnych konsultacjach tych ogłoszonych na BIP nikt się nie odniósł do projektu uchwały. Tyle konsultacji ile dałem radę zrobić, zrobiłem – nadmienił. Nieobecność na konsultacjach (był wtedy na święcie pograniczników na Zamku) wytłumaczył jako celową.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Pan prezydent jak i jego koledzy powinni się zainteresować nieprzyjemnymi zapachami, a mówiąc otwarcie smrodem, który niesiony przez wiatr uprzykrza życie mieszkańcom okolic wysypiska, szczególnie w godzinach wieczornych. I to od ładnych paru lat. Może Pan prezydent powinien się przeprowadzić w okolice śmietniska na dłuższy okres czasu ? Wtedy może nie było by podwyżek, albo wręcz jakieś ulgi dla osób wdychających "zapachy" ? A może nałożyć jakieś kary firmom władających wysypiskiem ?