Ważny konkurs dla Syryni

Właśnie rozpoczął się konkurs. Gmina ma czas na złożenie wniosku aż do 28 sierpnia. - Kompletujemy dokumenty, jesteśmy dobrej myśli. Decyzji spodziewamy się do końca roku - mówi wójt gminy Lubomia, Czesław Burek.

Jest o co walczyć, bo dzięki pozyskanym środkom można by skanalizować około dwie trzecie Syryni - tam, gdzie jest największa gęstość zaludnienia (szacunkowo dostęp do sieci zyskałyby 2 tys. z 3,2 tys. mieszkańców).

Projekt opiewa na kwotę ok. 15 mln zł, z czego wkład własny gminy zamknąłby się w 2-3 mln zł. Projekt zakłada nie tylko budowę sieci, ale też poszerzenie oczyszczalni ścieków w nowych Nieboczowach. Obecnie może ona „obsługiwać” tylko 500-600 osób. Docelowo jej moc zostanie zwiększona do populacji ok. 3,5 tys. osób.

Przypomnijmy, że do tzw. „aglomeracji Syrynia” należą też nowe Nieboczowy, jednak tam już wybudowano kanalizację (podłączono też ulice Kolejową i Dąbrowy w Syryni).

(mak)