Kiedy dojedziemy w kwadrans do Rybnika? Prezydent Lenk unika odpowiedzi
Drugą z kolei konferencję poświęconą planom budowy obwodnicy miejskiej zorganizowano w magistracie. O ile pierwszej towarzyszyła atmosfera niepewności czy Racibórz dostanie pieniądze na drogę, o tyle drugą zdominowały wzajemnie podziękowania i poczucie ulgi, że kasa się znajdzie.
Do urzędu przy Batorego na zaproszenie Mirosława Lenka zjechało się 5 włodarzy gmin tworzących „komitet” (jak nazwał go starosta Ryszard Winiarski) zajmujący się budową Regionalnej Drogi Racibórz – Pszczyna. Prezydent Lenk za tą nazwą nie przepada. Woli mówić, że chodzi o połączenie Raciborza z autostradą A1 na węźle Rowień i od tego zaczął spotkanie. Miasto właśnie dostało ze środków unijnych 146 mln zł na budowę obwodnicy miejskiej. Miała powstawać na końcu budowy RDRP (to jej 4 i 5 etap, buduje się od strony Rybnika). Przyczyną była skromniejsza od spodziewanej pula pieniędzy. RDRP wyceniono na miliard, a unijnych środków do podziału było o połowę mniej. Kolejność odwrócono, na co zgodziły się gminy walczące o inwestycję. Przypomniano (wójt Lysek Grzegorz Gryt), że pierwsze rozmowy o RDRP odnotowano w 2002 roku (inicjatywa Adama Fudalego prezydenta Rybnika), a dopiero po 10 latach udało się przekonać władze województwa do wspierania dążeń samorządowych.
Roboty do dwóch lat
Odcinek raciborski uznawany jest – według wiceprezydenta Krzyżeka – za najważniejszy krok dla całej RDRP. – 30% prac nad nią zostanie wykonanych właśnie tu – mówił zebranym. Zarząd Dróg Wojewódzkich poprzez projektanta – firmę EGIS – przygotuje teraz przetarg. Procedura może się wydłużyć, bo przy tak drogich zleceniach odwołań konkurentów nie brakuje. – Do 2022 roku droga musi być gotowa – zaznaczył Wojciech Krzyżek, mając na myśli 8 km RDRP. – Do dwóch lat ruszą roboty – wyjaśnił. Na konferencji o tej drodze, przed dwoma tygodniami, optymizmu było więcej, mówiono, że pierwsza łopata zostanie wbita w 2018 roku.
Kiedy powstanie reszta RDRP, czyli 17 km? Nie było odważnego, który by odpowiedział. Rzuciliśmy pytaniem czy będzie to okres przed 2030 rokiem czy później. Mirosław Lenk kluczył z odpowiedzią, ale daty nie podał. Oznajmił za to, że ze swoimi urzędnikami skupi się teraz na współpracy z GDDKiA nad budową 6 km między Bieńkowicami, a ul. Piaskową. Ten odcinek krajówki wraz z RDRP dałby Raciborzowi pełną obwodnicę miejską.
Ludzie
Były prezydent i były przewodniczący Rady Miasta Rybnika
Radny Powiatu Rybnickiego, były wójt gminy Lyski
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Zastępca Prezydenta Wodzisławia
Dlaczego pierwszego etapu drogi nie można skończyć na planowanej estakadzie, która ma być na ul. Piaskowej? Przecież to jest raptem kilkaset metrów od tymczasowego ronda. W ten sposób byłby w logiczny sposób zamknięty pierwszy etap tej drogi.
Olaboga, kto śmie podważać sens budowy drogi do metropolii rybnickiej, do której drogi wszystkie prowadzić muszą i już! Zabrać im kasę!
@cex - lepiej zadaj pytanie - a komu potrzebna droga do Raciborza? Przecież tam nic nie ma? Lepiej jakby te pieniądze poszły na jakieś inne ważniejsze dla województwa inwestycje.
Brawo panie Lenk! Nie wierzyłem w Pana ale widzę że w końcu prawidłowo rozpoznaje pan priorytety. Ważna jest obwodnica dla Raciborza a nowa droga do Rybnika jest nam na ch... potrzebna