NFZ oddalił protest dyrekcji z Gamowskiej. Nocna i świąteczna pomoc od 1 lipca w Centrum Zdrowia przy Ocickiej
Śląski Oddział NFZ szeroko uzasadnił dlaczego nie zgadza się z zarzutami sformułowanymi przez dyrektora Ryszarda Rudnika ze szpitala rejonowego w Raciborzu. Ten dopatrzył się w konkursowej wygranej Centrum Zdrowia uchybień wymagających ingerencji organów ścigania i jak zapowiedział radnym powiatowym, teraz zamierza pójść ze sprawą do prokuratury. Poniżej treść uzasadnienia decyzji NFZ. Nadano jej rygor natychmiastowej wykonalności.
Należy zauważyć, że
brak jest jakiegokolwiek zapisu w wyszczególnionych w ogłoszeniu o postępowaniu aktach prawnych, wskazującego na metodologię gromadzenia podpisów personelu deklarującego wolę realizacji świadczeń u oferentów oraz sposobu potwierdzania i dokumentowania takich czynności.
Brak stawiennictwa kilku osób celem ponownego złożenia podpisów u oferenta: Centrum Zdrowia Sp. z o.o. (które wcześniej taką gotowość do pracy pisemnie deklarowały) nie stanowił nieprawidłowości, jak również nie nosił znamion przestępstwa.
Ponadto podkreślić należy, że brak ten nie wpłynął na wartość merytoryczną oferty. Pozostały personel oferenta: Centrum Zdrowia Sp. z o.o., który wcześniej deklarował gotowość, kompleksowo zabezpieczał wymogi udzielania świadczeń gwarantowanych oraz warunki dodatkowo ocenianie i zadeklarowane w części VIII. Ankiety formularza ofertowego.
Argument Odwołującego cyt. ,,Okoliczności powyższe pozwalają na przyjęcie zasadnego przypuszczenia, że osoby które zdaniem Centrum Zdrowia Sp. z o.o. miały wycofać deklarację gotowości udzielania świadczeń zdrowotnych, nigdy faktycznie takiej deklaracji nie zgłaszały, a ich dane zostały wprowadzone do załącznika nr 1c do oferty w bliżej nieznanych okolicznościach, wbrew ich woli i podpisy tych osób na liście znalazły się w okolicznościach uzasadniających popełnienie czynu zabronionego” jest jedynie niczym nieuzasadnionym przypuszczeniem.
Przyczyny braku ponownego stawiennictwa osób i złożenia pisemnej deklaracji realizacji świadczeń na rzecz Oferenta: Centrum Zdrowia Sp. z o.o. w toku postępowania są znane wyłącznie tym osobom. Decyzja o przyjęciu wyjaśnień złożonych przez oferenta: Centrum Zdrowia Sp. z o.o. została podjęta przez Komisję Konkursową zgodnie z zapisami art. 9 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 22 grudnia 2014 r. w sprawie sposobu ogłaszania o postępowaniu w sprawie zawarcia umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, składania ofert, powoływania i odwoływania komisji konkursowej, jej zadań i trybu pracy (Dz.U.2014 poz. 1980) w głosowaniu jawnym, większością głosów.
Ludzie
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
dyrektor z reguły kręci-więc założenie o mówieniu prawdy w tej sprawie jest karkołomne
Jeżeli lekarze, których zgłasza Centrum stwierdzają, że nie deklarowali się do pracy w tej placówce i potwierdzają to pisemnie, to coś tu jest nie tak. Jeżeli NFZ nie widzi w tym nic niestosownego to to zakrawa na kpinę. Odnoszę wrażenie, że pomimo oczywistych dowodów (jeżeli dyrektor Rudnik mówi prawdę, a tu nie ma powodu kłamać), NFZ mówi że wszystko jest OK - i co nam zrobicie? To chyba w naszym kraju staje się ostatnio modne.
Róznica w ocenie jakosci ofertyogromna !! Centrum zdrowia 37 pkt ,szpital 17 pkt.dwadziescia pkt róznicy na korzysc Centrum zdrowia!! Nawet gdyby szpital zgłosił w ofercie rezydentów i emerytrów po 80 roku zycia -to Centrum zdrowia nie mogło uzyskać takiej przewagi.
To co sie stało? otóz oferta otrzymuje punkty dodatnie ale moze tez dostać cała mase punktów ujemnych,za stwierdzone podczas kontroli uchybienia.W szpitalu były kontrole NFZ i chyba własnie dlatego (choć nie do końca) oferta szpitala po odliczeniu punktów karnych tak marnie wypadła za jakość.Ale czy dyrektor szpitala jest winien temu ,ze przyjechala kontrola NFZ i coś wykryła?wszystko przez kontrolerów!!
Dlaczego szpital nie zamieszcza na stronie inter.wyników kontroli??/co z ustawa o dostępie do inf.publicznej?
Panie starosto kochany,po analizie uzasadnienia NFZ z oburzeniem zwracamy Panu uwagę,że dyrektor powiatowego szpitala chciał wykorzystać sytuacje i zafundowac nam mieszkańcom usługi nocnej i swiatecznej opieki na znacznie nizszym poziomie niz były dotychczas swiadczone i wydebic przy tym większą zapłate od NFZ.Czekamy teraz na konferencje prasowa,gdzie Pan Starosta kochany wyrazi pełne poparcie dla działąń dyrektora szpitala ( w końcu nigdzie w konstytucji nie napisano ,ze raciborzan w nocy specjalisci przyjmować muszą ) oraz wyrazi żal ,ze nbie wydebiono za te planowane gorsze usługi wiekszej kasy od NFZ ( w końcu nadyżka by sie przydała ,zeby pokryć straty na wspołpracy z kardiologia i radiologia prywatną).Pan starosta kochany jak zawsze niezawodnie powinien wskazać karole,jaski walentyny ,urzedników funduszu i wszelkie stwory co kłody podobno rzucają pod nogi ( a to na pedicure ma zły wpływ).-jako na wszeteczeństwo i zło wszelkie.
wierni mieszkańcy.