Tragedia na autostradzie A1. Pieszy wszedł pod tira [ZDJĘCIA]
Śledczy z Komendy Miejskiej Policji w Rybniku wyjaśniają okoliczności wypadku drogowego, do jakiego doszło dzisiaj rano na autostradzie A1.
Do tragicznego wypadku doszło około godziny około 7.10 na 19. kilometrze w kierunku Gorzyczek. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący samochodem ciężarowym – 35-letni mieszkaniec województwa opolskiego, jechał prawym skrajnym pasem w kierunku Gorzyczek. Będąc na wysokości Czerwionki-Leszczyny, potrącił pieszego znajdującego się na jego pasie jazdy. Na miejscu lądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Niestety, w wyniku doznanych obrażeń, 36-letni mieszkaniec Żor zmarł. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna zatrzymał wcześniej samochód na pasie awaryjnym.
Na miejsce zdarzenia zostały skierowane patrole ruchu drogowego z Rybnika i Komisariatu Autostradowego Policji w Gliwicach, a także prokurator oraz technik kryminalistyki. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości wykazało, że kierujący samochodem ciężarowym był trzeźwy. Decyzją prokuratora obecnego na miejscu zdarzenia, zarządzono przeprowadzenie sekcji zwłok 36-letniego mężczyzny. Rybniccy śledczy ustalają dokładne przyczyny oraz okoliczności zdarzenia. Na autostradzie utworzyły się ogromne zatory, które rozładowywali policjanci, organizując objazdy. Utrudnienia trwały do godziny 10.40.
do mhl999 !Masz racje drogówka na to nie poradzi bo jak widzę jak ganiają z tymi papierami to mam wrażenie, że jestem w bardzo zacofanym kraju. Obsługa zdarzeń w cywilizowanych krajach opiera się na oględzinach utrwalanych za pomocą audio-video i narracji, co przyspiesza czynności na miejscu. U nas dalej papierologia nie logiczne i nie ekonomiczne - stąd 3 godzinne korki. Kiedy się to zmieni???
@Uve - naprawdę 3 godziny to taki problem? co ma drogówka do tego, jak czeka na prokuratora? każde zwężenie z automatu tworzy korek, szczególnie na autostradzie, gdzie aut jest całkiem sporo, szczególnie na odcinku świerklany - sośnica.
prawie 3 godziny korek na A1 - na zachodzie taką drogówkę by zrównali z błotem.Ale u Nas nie ma się co dziwić bo wyposażenie policji mierne, kultura kierowców nie najlepsza a jakość obsługi zdarzeń drogowych pozostawia wiele do życzenia. Po prostu jak się potrzebuje pomocy na drodze to nikogo nie ma! Nie mówiąc już o telefonach alarmowych ? Widzieliście takie na A1 ???
A zdjęcie nr 1 to z autostrady???!