Wakacyjna beztroska radnych. Zgodzili się zapłacić 40 000 złotych, choć nie dowiedzieli się za co
Sportowe emocje, piasek i końcówka wakacji – wrzucone na dziedziniec zamku piastowskiego w Raciborzu. Tak może wyglądać zaplanowane na końcówkę sierpnia widowisko, jakiego jeszcze w Raciborzu nie było. Problemem jak zawsze są pieniądze, bo do organizacji Mistrzostw Polski w Siatkówce Plażowej mają dołożyć się Gmina Racibórz oraz Powiat Raciborski. Niewykluczone, że piasek zostanie wypożyczony przez zaprzyjaźnioną z samorządem firmę...
O organizację w Raciborzu Mistrzostw Polski w Siatkówce Plażowej zabiegają przede wszystkim bracia Michalakowie – Jakub i Mikołaj, dla których siatkówka jest nie tylko pasją, ale też sposobem na życie. Jakub i Mikołaj prowadzą agencję menedżerską Michalak Brothers. – Na chleb zarabiamy reprezentując zawodowych sportowców w Polsce, Europie i na świecie – mówił podczas jednego z posiedzeń powiatowej komisji promocji Jakub Michalak. Przedstawił on wówczas radnym plan organizacji w Raciborzu mistrzostw w plażówce. Przekazał, że pomysł rozegrania mistrzostw w Raciborzu, na dziedzińcu Zamku Piastowskiego, spodobał się w Polskim Związku Piłki Siatkowej.
Impreza (nie)jednorazowa
Zdaniem braci Michalaków organizacja takiej imprezy byłaby dobrym sposobem na promocję Raciborza – osiem meczów wieńczących turniej byłoby transmitowanych na antenie telewizji Polsat Sport. Dodatkowo przed każdą z transmisji puszczany byłby krótki film o gospodarzu turnieju – Raciborzu i powiecie raciborskim.
To co zostałoby po turnieju, to boiska do siatkówki plażowej (które trzeba najpierw zbudować, o czym dalej) oraz szansa na organizację w przyszłości podobnych tematycznie imprez, np. zawodów pucharu świata. Siatkówka plażowa mogłaby więc zagościć w Raciborzu na dłuższy czas.
Obawy Wacławczyka
Dawid Wacławczyk, przewodniczący powiatowej komisji rozwoju i promocji, pozytywnie odniósł się do pomysłu organizacji imprezy tego typu w Raciborzu – podobnie jak władze powiatu raciborskiego oraz samego Raciborza. Jego spokój został zburzony pod koniec czerwca, gdy radnym przedstawiono projekt uchwały w sprawie zmiany budżetu powiatu raciborskiego.
Ludzie
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Etatowy Członek Zarządu Powiatu Raciborskiego
Starosta Raciborski
kiedy wreszcie ten głupawy uśmieszek tyumfalizmu wiekszościowego przestanie gościć na ust koralach co poniektórych? komus sie wydaje ,ze jest tak sprytyny i wybitny,że tego nikt nie zauważy? pokemony można odszukać ,przeoczenia też sie nie ukryją,wiekszość nie jest wieczna.
Jaka to przyjaźń biznesmena z urzędem? "Przywiezie i odwiezie piasek" , ot tak dla idei? Gdzie faktury i rozliczenie finansowe imprezy? To nie prywatne podwórko ale urzędu. Cała ta impreza czkawką im się odbije.
fajnie jest móc rozwijać swoje pasje za samorzadowa kasę. ale są jakies granice.zwłaszcza samorząd powinien ich przestrzegać wydając nasze pieniadze.Ale pewnie wg przewodniczącego wszystko jest ok -bo konstytucja nie została naruszona. a co z dyscypliną finansów publicznych?