Wakacyjna beztroska radnych. Zgodzili się zapłacić 40 000 złotych, choć nie dowiedzieli się za co
Sportowe emocje, piasek i końcówka wakacji – wrzucone na dziedziniec zamku piastowskiego w Raciborzu. Tak może wyglądać zaplanowane na końcówkę sierpnia widowisko, jakiego jeszcze w Raciborzu nie było. Problemem jak zawsze są pieniądze, bo do organizacji Mistrzostw Polski w Siatkówce Plażowej mają dołożyć się Gmina Racibórz oraz Powiat Raciborski. Niewykluczone, że piasek zostanie wypożyczony przez zaprzyjaźnioną z samorządem firmę...
Jedną z pozycji był wzrost środków na organizację mistrzostw. Zamiast ustalonych wcześniej 10 tys. zł, radni mieli zdecydować o wsparciu imprezy kwotą 40 tys. zł. Radny Wacławczyk uzasadniał swoje obawy tym, że wnioskowana kwota wcale nie jest mała, wziąwszy pod uwagę zasoby finansowe powiatu (w szczególności referatu promocji), a samą zmianę w budżecie wprowadza się w końcówce czerwca. Wniosek jest jeden: na półtora miesiąca przed imprezą nie ma dopiętego budżetu. – Co się stało, że nagle te pieniądze są potrzebne i co konkretnie za to uzyskamy? Na czym polega nasz zysk? – dopytywał D. Wacławczyk na komisji budżetu.
Ufny jak radny
Od słowa do słowa okazało się, że ani starosta Ryszard Winiarski ani wicestarosta Marek Kurpis nie byli w stanie udzielić mu żadnej konkretnej odpowiedzi, poza tym że finał zostanie rozegrany na zamku (promocja wizytówki powiatu raciborskiego). – Będzie kasa, to będziemy rozmawiać – powiedział Ryszard Winiarski. – Zaufaliśmy Michalakom – odpowiedział radnemu z rozbrajającą szczerością Marek Kurpis.
Radni powiatowi podzielili ufność wicestarosty i zagłosowali za wydaniem 40 tys. zł na wsparcie organizacji imprezy – nie wiedząc dokładnie na co pieniądze zostaną przeznaczone i co w zamian otrzyma powiat. Starosta uspokajał, że być może z tej kwoty uda się jeszcze trochę "zejść", w czym mają pomóc kontakty samorządu z lokalnymi firmami. – Na przykład piasek [na boisko – red.] jeden budowlaniec przywiezie i potem zawiezie – dodał starosta. Zarząd powiatu zobowiązał się przedstawić po wszystkim szczegóły negocjacji w sprawie organizacji imprezy z Miastem Racibórz, bo formalnie to ono wystąpi w roli współorganizatora turnieju.
Ludzie
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Etatowy Członek Zarządu Powiatu Raciborskiego
Starosta Raciborski
kiedy wreszcie ten głupawy uśmieszek tyumfalizmu wiekszościowego przestanie gościć na ust koralach co poniektórych? komus sie wydaje ,ze jest tak sprytyny i wybitny,że tego nikt nie zauważy? pokemony można odszukać ,przeoczenia też sie nie ukryją,wiekszość nie jest wieczna.
Jaka to przyjaźń biznesmena z urzędem? "Przywiezie i odwiezie piasek" , ot tak dla idei? Gdzie faktury i rozliczenie finansowe imprezy? To nie prywatne podwórko ale urzędu. Cała ta impreza czkawką im się odbije.
fajnie jest móc rozwijać swoje pasje za samorzadowa kasę. ale są jakies granice.zwłaszcza samorząd powinien ich przestrzegać wydając nasze pieniadze.Ale pewnie wg przewodniczącego wszystko jest ok -bo konstytucja nie została naruszona. a co z dyscypliną finansów publicznych?