Sesję w Rudniku poświęcono sprawie Kariny L.
Przed tygodniem informowaliśmy o wyroku sądu, jaki zapadł na niekorzyść sekretarz gminy Rudnik i sołtys Szonowic, Kariny L. Została ona oskarżona o tworzenie fałszywych dowodów i składanie fałszywych zeznań na niekorzyść Sebastiana Mikołajczyka, radnego gminy Rudnik, sołtysa Brzeźnicy i policjanta. 30 czerwca odbyła się sesja rady gminy, podczas której obie osoby miały okazję ponownie spojrzeć sobie w oczy.
– Panie wójcie to pan jest kapitanem tego statku. Gdybym ja popełnił taki czyn co pani Karina, to mój przełożony nie miałby tylu wątpliwości co pan. Jestem policjantem 24 godziny na dobę i tak samo wymagamy od urzędników zachowania pewnego poziomu. Proszę się nie uśmiechać panie wójcie, nie wie pan jak to jest być bezpodstawnie atakowanym i tłumaczyć się z wymyślonych zarzutów – odniósł się do sprawy S. Mikołajczyk. Wójt Pieruszka nieco zniecierpliwiony przedłużającą się dyskusją poradził grupie radnych aby powołali komisję śledczą. Nie chciał komentować wyroku, który się jeszcze nie uprawomocnił i całe zamieszanie uważał za niezwiązane z pracą urzędu
(woj)
Komentarz:
Rada gminy w Rudniku od wyborów jest podzielona na dwa obozy. Jeden skupia osoby związane z wójtem Pieruszką, drugi nieco bardziej krytycznych radnych. Podział ten jednak nie przeszkadza w podejmowaniu wspólnych inicjatyw, czy choćby jednogłośnym przyjęciu absolutorium dla wójta. Wydaje się, że różnice zdań nie powinny wychodzić poza salę obrad. Jednak wspomniane, kłamliwe anonimy uderzają przede wszystkim w oponentów wójta. W pismach tych brak twardych faktów, zaś roi się od niedopowiedzeń i prymitywnych uszczypliwości. Nie wiemy kto jest ich autorem, ale podobne pisma produkowano także w poprzednich kadencjach, co może budzić pewne podejrzenia. W tym miejscu należy potępić te podłe działania, niezależnie kogo dotyczą i kto jest ich autorem. Wydaje się jednak, że w gminie Rudnik anonimy stały się jedną z metod prowadzenia politycznej walki i dyskredytowania niewygodnych osób. Tak jakby ktoś nie był w stanie wygrać argumentami w otwartej dyskusji. Kłamliwe donosy wszystkim powinny się kojarzyć z kanaliami i ludźmi bez honoru. Mam nadzieję, że w ocenie takich czynów wszyscy radni gminy Rudnik oraz wójt Pieruszka i jego świta są jednomyślni. Takiego stanowiska mi jednak brakowało, zaś cały temat rozmieniono na drobne.
Marcin Wojnarowski
Ludzie
Były wójt gminy Rudnik.
Były radny gminy Rudnik.
Radny Powiatu Raciborskiego
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Czy ten wyrok jest już prawomocny?