Za nami tragiczny weekend. Samobójstwa w Rudach i Raciborzu
Podczas minionego weekendu strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji 13 razy, interweniując w miejscowościach Brzeźnica, Cyprzanów, Nędza, Pietrowice Wielkie, Racibórz, Rudy oraz Szymocice.
W piątek 14 lipca strażacy usuwali połamane drzewa i gałęzie w Kuźni Raciborskiej (cztery razy) oraz Szymocicach. W Cyprzanowie pięcioro nastolatków weszło na dach budynku przy ul. Szkolnej. W trakcie wspinaczki kilka warstw cegły z muru oberwało się. Młodzieży udało się wejść na dach, ale zejście odbyło się z pomocą strażaków. Po południu strażacy ugasili pożar ścierniska w rejonie ulicy Wyzwolenia w Krowiarkach.
Również w piątek 14 lipca doszło do tragedii w Rudach. W budynku przy ul. Mickiewicza samobójstwo popełniła 65-letnia kobieta.
Pierwsze zgłoszenie następnego dnia odebrano o godz. 2.52. Dotyczyło pożaru na działkach przy ul. Warszawskiej w Raciborzu. Na miejscu okazało się, że właściciel opalał na grillu izolację przewodów elektrycznych. O godz. 11.15 strażacy wyruszyli na ulicę Gliwicką w Nędzy, aby usunąć drzewo, które zwaliło się na altankę. Kilka minut później interweniowali w Pietrowicach Wielkich. W jednym z lokali gastronomicznych przy ul. 1 Maja 54-letnia kobieta została przygnieciona przez bojler. Kobieta trafiła do szpitala. Kilka godzin później strażacy raz jeszcze interweniowali w Pietrowicach Wielkich - tym razem zajęli się neutralizacją plamy substancji ropopochodnej, która rozciągała się na 120 m. O godz. 20.15 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w Brzeźnicy. Na miejsce udały się trzy zastępy strażaków, jednakże alarm okazał się fałszywy.
Do tragedii doszło przy ul. Zamoyskiego w Raciborzu. Strażacy zostali wezwani do otwarcia mieszkania. W środku natrafili na zwłoki. Jak ustaliliśmy, samobójstwo (przez powieszenie) popełniła tam 67-letnia kobieta.
Ostatnia weekendowa interwencja straży pożarnej dotyczyła zabezpieczenia oraz uprzątnięcia jezdni po kolizji drogowej na ul. Gliwickiej w Rudach, gdzie zderzyły się volvo oraz kia. Szacunkowa wartość strat w tym zdarzeniu wyniosła 10 tys. zł.