Zatrzymał płonący samochód tuż przy remizie
W czwartek 20 lipca strażacy z powiatu raciborskiego wyjeżdżali do akcji trzy razy, interweniując w Raciborzu, Rudach oraz Zabełkowie.
Pierwsza interwencja strażaków dotyczyła usunięcia konaru, który zwalił się na chodnik na ulicy Rymera w Zabełkowie. Zajęli się tym strażacy-ochotnicy.
O godz. 10.00 na podjazd do remizy Państwowej Straży Pożarnej w Raciborzu wjechała osoba kierująca audi a3. Samochód płonął. Strażacy szybko poradzili sobie z ogniem. Wartość strat w zdarzeniu oszacowano na kwotę 3 tys. zł. Przypuszczalną przyczyną zaprószenia ognia było zwarcie instalacji elektrycznej.
Pół godziny później zastęp zawodowców z Raciborza wyjechał do Rud, aby zabezpieczyć kompleks leśny na wypadek pożaru.
W piątek 21 lipca strażacy interweniowali już dwa razy. Najpierw o godz. 3.23 usunęli drzewo, które zwaliło się na ulicę Rybnicką. Następnie o godz. 5.28 zabezpieczyli miejsce potrącenia rowerzystki. Do zdarzenia doszło na ulicy Głowackiego w Raciborzu. 53-letnia rowerzystka została potrącona na pasach przez forda mondeo. Skarżyła się na ból nadgarstka. Więcej informacji TUTAJ.
fot. arch. Nowiny.pl
i to mi się podoba, jest interwencja - jest dokładna godzina zgłoszenia, pełen profesjonalizm piszącego, a nie jakieś około 12 po 13 czy przed 14, jak pisze większość dziennikarzy, którym nie chce się ustalić czasu zgłoszenia.