Usunięto ciężarówkę - widmo
Przy ul. Młodzieżowej w Wodzisławiu przez ponad rok stała porzucona ciężarówka. Po naszym artykule zniknęła.
Od ponad roku przy ul. Młodzieżowej w Kokoszycach stała porzucona ciężarówka. – Ktoś ją tam zostawił, gdy budowano łącznik pomiędzy Młodzieżową a Olszynami. Samochód jest załadowany. Gruzem albo ziemią. Do końca nie wiemy – mówili nam okoliczni mieszkańcy, którzy poprosili nas o interwencje w sprawie ciężarowego grata.
Policja wydawała się wobec ciężarówki bezsilna. – Temat porzuconego pojazdu ciężarowego jest znany policjantom wodzisławskiej drogówki już od jakiegoś czasu. Policjanci kilkukrotnie jeździli tam na wezwania mieszkańców – informowała nas kom. Marta Pydych, oficer prasowy wodzisławskiej policji.
Po naszym artykule ciężarówka jednak zniknęła. Teraz trudno ustalić, czy w usunięciu ciężarówki pomogła policja, czy wodzisławska straż miejska. Obydwie służby interweniowały w tej sprawie.
Wodzisławska straż miejska otrzymała zgłoszenie dotyczące ciężarówki stosunkowo niedawno, bo 3 lipca tego roku. Szybko zaczęła działać. – Ustaliliśmy, kto jest właścicielem porzuconego pojazdu i jaki jest adres jego zamieszkania. Rozmawialiśmy z żoną właściciela, ponieważ mężczyzna przebywa za granicą. Przekazaliśmy jej, że należy usunąć ciężarówkę z miejsca, gdzie została pozostawiona – przekazuje Janusz Lipiński, komendant Straży Miejskiej w Wodzisławiu.
(mak)