Narkotyki na festiwalu reggae
W miniony weekend Wodzisław zmienił się w najcieplejsze miejsce na Ziemi, a to za sprawą Reggae Festiwalu. Podczas gdy fani tego rodzaju muzyki wsłuchiwali się w utwory swoich ulubionych wykonawców policjanci z Wodzisławia czuwali nad ich bezpieczeństwem.
Podczas trwania festiwalu policjanci zatrzymali siedem osób, które posiadały przy sobie narkotyki. W piątek u 25-latka mundurowi ujawnili ponad 2 gr marihuany, u 22- letniej mieszkanki Rybnika niespełna 1,5 gr. Policjanci zatrzymali również 20-latka, który posiadał ponad 0,9 gr suszu roślinnego. 19-letni uczestnik zabawy posiadał ponad 1 gr konopi, zaś 19-latek miał przy sobie prawie 1 gr marihuany. W sobotę kryminalni zatrzymali 31-latka, który posiadał przy sobie ponad 1,5 gr marihuany oraz 18-latka, który miał przy sobie ponad 1 gr suszu. Pamiętać należy że posiadanie każdej ilości środka odurzającego jest zabronione przez Ustawę o przeciwdziałaniu narkomanii a za posiadanie narkotyków grozi kara nawet trzyletniego pobytu w więzieniu.
Teraz policja, prokuratorzy, sędziowie narobią im problemów, a potem sami pójdą chlać wódę i będą żreć profilaktycznie lekarstwa i antybiotyki, co za hipokryzja, dalej nie ma wolności, za kradzież i pobicie mniej niż za nicały gram trawki, nieźle was już poryło, chore prawo.
Zalegalizujcie to w końcu a nie robicie kryminalistów z kogoś kto popala sobie trawkę, a złodzieje którzy kradną miliony, biorą łapówki, są nietykalni, chore państwo, bierzcie przykład z Czechów.
Trochę to śmieszne .... zatrzymano 7 osób. ..w "okolicach" odbywającego się festiwalu to tak jakby zatrzymać grupkę osób idącą np. z kościoła i mówić że tam też są sami narkomani :D no chyba ze zostali oni zatrzymani na terenie imprezy. Raczej chyba nie, wiadomo ze sukcesem tego nazwać nie można ,ale bądźmy szczerzy na każdej imprezie większej czy mniejszej są dragi. ..a generalizowanie ze NMNZ to sama trawka jest porostu śmieszne. Ja bym bardziej stawiał tu na to dlaczego młode osoby w wieku 15-17 lat latały tam naje**ne jak nie powiem co tu jest pytanie gdzie są rodzice i osoby które pozwalają im pić.
Spójrzmy na to obiektywnie. Na każdej masowej imprezie są narkotyki. Weźmy taki May Day w Katowicach gdzie leci muzyka elektroniczna, a woreczki po amfetaminie i ekstazie walają się po imprezie w okolicach spodka. To samo jest na Off Festiwaliu czy nawet na zwykłych studenckich Juwenaliach.
Szokujące jest to, że zatrzymano tak mało osób,kiedy każdy co drugi miał jakieś prochy w kieszeni, bo to rege, pies do narkotyków by się tam zggubił, pytanie gdzie rodzice tych nastolatków, pewnie nachlani. Tak się tworzy prostytucja
Jak by nie patrzeć, regge to ćpanie, na tym ta subkultura się opiera.To tak jak zrobić festiwal muzyki RAC i dziwić się że pobito jakiegoś murzyna.
No tak szanowny Pan Kieca promuje i zezwala na impreze dla narkomanów to co sie dziwić!!
NIEWYOBRAŻALNA ZBRODNIA, CAŁE 0.9 GRAMA MARIHUNANENU, ŻĄDAM DOŻYWOCIA DLA TYCH DEGENERATÓW.
A czego sie spodziewaliscie !!!Taki rodzaj imprezy przeciez popieracie takie imprezy.