Burmistrz Kuźni Raciborskiej szykuje w mieście siedzibę dla Wojsk Obrony Terytorialnej
Samorząd gminy podczas nadzwyczajnej sesji rady miejskiej 20 lipca przyjął uchwałę intencyjną w sprawie wyrażenia woli udostępnienia nieruchomości stanowiącej własność Gminy Kuźnia Raciborska na rzecz Wojsk Obrony Terytorialnej.
Obecność jednostki WOT na ternie Kuźni Raciborskiej to duże wzmocnienie dla miasta. – W tych jednostkach mieszczą się magazyny sprzętu, który w zdarzeniach kryzysowych może być wykorzystywany dla dobra lokalnej ludności. W Kuźni wiemy jak bardzo to może być pomocne. Poza tym w jednostce stale stacjonuje nawet kilkadziesiąt osób personelu – przekonuje P. Macha i przypomina niedawną trąbę powietrzną oraz powodzie.
Szeregi WOT są zasilane przez ochotników, którzy dwa razy w miesiącu mają stawiać się na ćwiczeniach i szkoleniach. Za tę gotowość otrzymują wynagrodzenie 500 zł/msc. To okazja m.in. dla strażaków-ochotników, którzy mogą uzupełnić swoje kwalifikacje i dodatkowo otrzymają za to wynagrodzenie. Czy burmistrz również rozważa wstąpienie do szeregów obrony terytorialnej? – 500 zł zawsze by się przydało, ale w sytuacjach kryzysowych spoczywają na mnie inne zadania. Zachęcam jednak do tego wszystkich niezdecydowanych – odpowiada.
Jeśli dalsze rozmowy między gminą a MON przebiegną pomyślnie, negocjacje w sprawie przejęcia szkoły powinny się zakończyć jeszcze w wakacje. Samo uruchomienie jednostki WOT w woj. śląskim jest przewidziane w harmonogramie MON na 2018 rok.
Marcin Wojnarowski
Ludzie
Były burmistrz Kuźni Raciborskiej.