Pożar domu, poważny wypadek drogowy i skutki wichury [RAPORT STRAŻAKÓW]

Czwartek 10 sierpnia był wyjątkowo pracowity dla raciborskich strażaków. Zaczęło się od interwencji związanych z usuwaniem powalonych lub nadłamanych drzew i konarów - w Kornicach (godz. 5.55), Raciborzu (ul. Kochanowskiego, godz. 10.04) oraz Bieńkowicach (ul. Łąkowa, godz. 11.05).

O godz. 12.19 w mieszkaniu przy ul. Długiej w Raciborzu uruchomiła się czujka tlenku węgla. Strażacy nie potwierdzili obecności szkodliwej substancji w powietrzu, jednakże przy okazji stwierdzili, że przewody wentylacyjne i spalinowe nie mają ciągu. Na miejsce wezwano administratora budynku, któremu zalecono udrożnienie przewodów.

Kolejna interwencja strażaków to Żerdziny, gdzie na DW 416 doszło do poważnego wypadku samochodowego. Kierujący hondą 21-letni mężczyzna wypadł z drogi, odbił się od drzewa i wylądował na pobliskim polu. Mężczyzna zdołał wyczołgać się z samochodu, pomocy udzielili mu świadkowie, a następnie strażacy i ratownicy pogotowia. 21-latek trafił do szpitala. Szacunkowa wartość strat materialny w zdarzeniu wyniosła 12 500 zł. Więcej informacji: Dachowanie na trasie Racibórz - Pietrowice. Kierowca w szpitalu [ZDJĘCIA].

Kolejna interwencja strażaków to Rudy (Biały Dwór, godz. 14.52). Nadłamany konar oparł się o linię telekomunikacyjną. Strażacy usunęli zagrożenie. O godz. 17.36 3 zastępy strażaków ugasiły pożar ścierniska w rejonie okolicy Słonecznej w Rudniku. Ogień zdążył rozprzestrzenić się na obszarze 0,25 ha. Obyło się bez strat.

Do poważniejszego pożaru doszło przy ul. Raciborskiej w Zawadzie Książęcej. Pożar dawnej stodoły (wykorzystywanej jako garaż) rozprzestrzenił się na sąsiedni budynek gospodarczy oraz dom. Strażacy zdołali powstrzymać rozprzestrzenianie się ognia, jednakże do momentu ugaszenia, pożar zdołał strawić połowę dachu domu. W trakcie akcji gaśniczej podjęto decyzję o ewakuacji mienia, które przeniesiono do domów sąsiadów. Sytuację dodatkowo skomplikowała burza. Porywisty wiatr groził zawaleniem nadpalonej konstrukcji dachu. Strażacy przegrupowali się i kontynuowali działania gaśnicze. Ogień wyrządził ogromne straty, których szacunkową wartość oszacowano na kwotę 250 tys. zł. Zobacz również: Pożar domu w Zawadzie Książęcej [ZDJĘCIA].

Kolejne interwencje strażaków polegały na usuwaniu nadłamanych i powalonych konarów oraz drzew - w Krowiarkach (ulica Folwarczna), Rudniku, Kuźni Raciborskiej (ulice Staszica oraz Raciborska), Raciborzu (ul. Waryńskiego), Sławikowie (ul. Parkowa), Bieńkowicach (ul. Raciborska) oraz Jastrzębiu. Działania te były kontynuowane nocą oraz rankiem 11 sierpnia w Raciborzu (ulice Brzeska i Opawska), Bieńkowicach (ul. Wojnowska), Tworkowie oraz Bolesławiu.