Fałszywa "policjantka" wyłudziła 60 tysięcy od starszej kobiety
Halo! Pani córka miała wypadek! - oszuści podający się za policjantów i usiłujący pod byle pretekstem wyłudzić pieniądze od starszych osób znów dali o sobie znać. 12 września w Wodzisławiu 74-letnia kobieta przekazała wszystkie swoje oszczędności bezwzględnym naciągaczom.
12 września w Wodzisławiu Śląskim doszło do kolejnego oszustwa metodą "na policjanta". Łupem bezwzględnych naciągaczy padło ponad 60 tysięcy złotych. Fałszywa "policjantka" zadzwoniła do starszej kobiety i poinformowała ją, że jej córka miała wypadek, w którym ucierpiała inna osoba i potrzebuje pieniędzy aby polubownie "załatwić sprawę". Seniorka przekazała wszystkie swoje oszczędności "kurierowi", którego pod drzwi kobiety podesłali oszuści. Dopiero po przekazaniu pieniędzy kobieta zadzwoniła do swojej córki i wówczas zorientowała się, że została oszukana.
Policja zwraca się z apelem, by zawsze zachowywać czujność i by uczulać starsze osoby na to, że mogą paść ofiarą bezwględnych oszustów. - Informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą próbować wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę zwłaszcza na te osoby, które mieszkają samotnie. Zwykła ostrożność może uchronić przed utratą zbieranych latami oszczędności - podkreślają policjanci.