Głupota czy upór? Mieszkaniec Popielowa drugi raz złapany na spalaniu śmieci
67-letni mieszkaniec Rybnika nic nie robi sobie z mandatów straży miejskiej.
O tym, że strażnicy wracają w miejsca, gdzie wykryli nieprawidłowości podczas pierwszej kontroli, mógł się przekonać 67 letni mieszkaniec Rybnika. Jak informują strażnicy miejscy, pod koniec listopada 2016 r., w dzielnicy Popielów, podczas kontroli przeprowadzonej na terenie jednej z nieruchomości, dzielnicowy Straży Miejskiej w Rybniku ujawnił spalanie odpadów. Funkcjonariusz ukarał wtedy sprawcę wykroczenia mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Jak widać przyzwyczajenie do spalania odpadów jest silniejsze niż strach przed karą finansową, ponieważ kilka miesięcy później – tj. 23 sierpnia 2017 r., podczas rekontroli tej samej posesji, strażnik znów ujawnił termiczne przekształcanie odpadów w piecu centralnego ogrzewania. Za ten czyn, tym razem inny sprawca, został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. (inf. SM Rybnik)
Jeśli miało miejsce to po raz drugi - sprawa powinna być skierowana do sądu.
co za ..iul