Mniej zieleni, więcej światła i miejska legenda. Koncepcje przebudowy ulicy Długiej
W urzędzie miasta zaprezentowano trzy koncepcje przebudowy ulicy Długiej. Nie przewidują one przywrócenia jednego poziomu ulicy, o co wnioskowali niektórzy mieszkańcy. Mimo to ulica ma być "bardziej przejrzysta".
Legenda o pasterce i księciu Raciborza
Pierwsza koncepcja zakłada utrzymanie dwóch poziomów deptaka. Przy wlocie i wylocie ulicy przywołanoby legendę o księciu Raciborze i pięknej pasterce porwanej przez złośliwego stwora. Książę przy użyciu dzwonków przechytrzył bestię i uratował pasterkę. Na całej ulicy można byłoby napotkać mosiężne dzwonki nawiązujące do opowieści. Środkiem deptaka "płynęłaby" symboliczna Odra wykonana ze świetlnych paneli. Miałoby to zachęcać mieszkańców do skierowania kroków na ulicę Długą. Niemalże cała krawędź nadbudowy deptaka zostałaby zamieniona w faliste schody z podestami do siedzenia, co przełożyłoby się na większą niż obecnie dostępność wyższego poziomu ulicy.
KONCEPCJA 1 [JPG]Dwa ciągi i rampy
Druga koncepcja zakłada utworzenie dwóch ciągów komunikacyjnych wzdłuż ulicy, przy jednoczesnym umożliwieniu przejścia pomiędzy jednym a drugim ciągiem w kilku miejscach. Wybudowanie rampy wzdłuż północnej części ulicy pozwoli wszystkim użytkownikom na płynne pokonywanie różnic wysokości terenu. Dodatkowo zlikwidowana zostanie zieleń wysoka. Lokale handlowe i usługowe na parterach budynków staną się bardziej widoczne i dostępne.
KONCEPCJA 2 [JPG]Więcej przejść i sceny
Trzecia koncepcja zakłada zwiększenie liczby przejść na wyższy poziom ulicy. Odbywałoby się to za pośrednictwem łukowych schodów, które w razie potrzeby mogłyby pełnić również funkcję sceny. Podobnie jak w poprzednich koncepcjach, tak i tutaj likwidacji uległaby zieleń wysoka oraz elementy utrudniające dostęp (fizyczny oraz wzrokowy) do wyższego poziomu ulicy.
KONCEPCJA 3 [JPG]Jest ciemno i brudno
Powyższe koncepcje zaprezentowano we wtorkowe popołudnie w urzędzie miasta na otwartym spotkaniu. Nie brak było głosów, aby zrównać poziom ulicy. - Takiego dziwadła jak ulica Długa nigdzie nie spotkałam - stwierdziła jedna z mieszkanek Raciborza. Postulowała również wymianę oświetlenia na takie, które nie będzie kierować światła ku górze, lecz w stronę deptaka i witryn sklepowych, a także likwidację wielkich klombów, które obecnie służą za... toalety dla psów.
Zdaniem prezydenta Mirosława Lenka zrównanie poziomu ulicy nie wchodzi w grę, gdyż wiązałoby się to z koniecznością przebudowy wszystkich wejść do budynków, a to wymagałoby zgody wspólnot - nie tylko na przebudowę, ale również partycypację w kosztach inwestycji.
Władze Raciborza zamierzają przebudować ulicę Długą przy wykorzystaniu środków unijnych. Sęk w tym, że czas na złożenie wniosku o dofinansowanie przedsięwzięcia (mowa o wsparciu w wysokości 2 milionów złotych) upływa na początku przyszłego roku. Do tego czasu musi powstać dokumentacja projektowa. Zdaniem wiceprezydenta Wojciecha Krzyżeka powrót do jednego poziomu deptaka - ze względu na czasochłonność - przekreśliłby szanse na skorzystanie ze środków zewnętrznych przy realizacji inwestycji.
Prezydent Mirosław Lenk zachęca mieszkańców do wnoszenia uwag do poszczególnych koncepcji. - Można to robić bezpośrednio w urzędzie, mailowo, telefonicznie. Jesteśmy otwarci na państwa głosy - zapowiada.
Więcej o przebudowie ulicy Długiej przeczytacie Państwo w kolejnym wydaniu "Nowin Raciborskich".
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Zastępca Prezydenta Wodzisławia
Wycinanie tam resztek zieleni to będzie zgon tej ulicy.Dlaczego w tym mieście ciągle wygrywają pseudonowoczesne projekty które zmierzają tylko do brukowania miasta i robienia z niego betonowej pustyni.Cały ten plan z jakiejś legendy to też moim zadaniem naciągane i jakieś dzwonki.Zabawka dziecku znudzi się po paru miesiącach tak samo będzie z tymi dzwonkami i tą legendą .Jedyne co się nie znudzi to zieleń nie symboliczna ale konkretna w której zagonieni i zestresowani ludzie 21 wieku będą mogli odpocząć i dojść do siebie.I nie piszcie że od tego jest jakiś tam las czy park parę km dalej niedostępny na codzień dla większości mieszkańców z racji oddalenia od miejsca zamieszkania.