Przedwojenny schron przegrał z myjnią
Na działce przy ul. Paderewskiego trwają prace budowane. Rozebrano dawny schron przeciwlotniczy, co wzbudziło kontrowersje.
Przedwojenny schron przeciwlotniczy znajdował się przy ul. Paderewskiego na prywatnej posesji. - Schron jest właśnie rozbierany. Nie wiem, kto wydał na, to zgodę, ale proszę o interwencję w tej sprawie - mówi nam Grzegorz Bizoń ze Stowarzyszenia Paramilitarnego „Prochownia 1910”. Dodaje, że ubolewa nad rozbiórką schronu. - Był pamiątką, reliktem dawnych czasów. Przypominał o dziejach ziemi pszowskiej oraz o tym, że kiedyś takie schrony były potrzebne społeczeństwu - mówi.
Więcej o sprawie piszemy w aktualnym wydaniu "Nowin Wodzisławskich"
Sklep.nowiny.pl
Kursy InspiratON
Szkoda, przecież wymogiem pozwolenia na budowę myjni mogło być np zabezpieczenie schronu. Nie ma takich miejsc u nas za dużo. A można go było pokazywać ludziom
Patrząc na tę budowę to koszt budowy, na pewno się nie zwróci, więc po co to budują ??? i to w tym miejscu ??? co im ten schron przeszkadzał ???
Niedawno latały tam konie, stały autobusy,kwiczały świnki, teraz zachciało się mu myjni którą budują wyjątkowo długo i chyba za drogo, a schron mógł stać, ale jak się sypnie kasą to i zgoda się znajdzie :)
Skoro pan Grzegorz Bizoń jest taki mądry mógł sobie kupić działkę z tym schronem i go uratować w przeciwnym wypadku wara od prywaty !