Cisną się w klitce, bo urząd zwleka z decyzją
Matka czworga dzieci męczy się w socjalnej kawalerce. Zabiega w urzędzie o większe lokum. – Prezydent Lenk mówi, że Racibórz się wyludnia i trzeba z tym walczyć. Na swoim przykładzie nie widzę efektów. Pozostaje nam emigracja – mówi rozczarowana Elżbieta Koch.
Bohaterka artykułu jest młodą raciborzanką. Mieszka w bloku socjalnym na Nowych Zagrodach. Lokum ma skromne i ciasne, a powierzchni mieszkalnej tyle co w kawalerce. W tych warunkach kobieta radzi sobie z licznymi potrzebami swoich czworga dzieci, w wieku szkolnym i przedszkolnym. Rodzinę utrzymuje mąż, zarobkujący w Niemczech.
Propozycje do odrzucenia
Pani Elżbieta już od ponad dwóch miesięcy nie ma umowy najmu na lokal, który zajmuje. Powinna przeprowadzić się do mieszkania komunalnego. I tu pojawia się problem, bo oferty z magistratu albo przewrócą jej życie do góry nogami, albo obniżą już i tak marny standard zamieszkania. Pierwsza propozycja była z Ostroga, drugiego końca Raciborza i zmusiłaby dzieci do zmiany szkoły i przedszkola. – Tak długo już mieszkamy na obecnym osiedlu, że poukładaliśmy tu sobie życie i kontakty, przeprowadzka na Ostróg to duża zmiana – ocenia bohaterka artykułu. Druga z lokalizacji, na Głubczyckiej, miała pokoje mniejsze od tych, które rodzina pani Elżbiety zajmuje obecnie.
Po sąsiedzku
Czytelniczka szuka też na własną rękę. Spóźniła się na ofertę z Ogrodowej, którą chętnie by wzięła. Jest jeszcze mieszkanie z ul. Curie–Skłodowskiej, niedaleko obecnego adresu Kochów. – Po eksmisji, do remontu, ale wzięlibyśmy je bo spełnia nasze oczekiwania – zaznacza matka czwórki dzieci. Tyle, że mimo wizyt w urzędach i licznych zapytań o ten lokal, sprawa ciągnie się miesiącami. To martwi kobietę, bo w jej ciasnawym mieszkaniu właśnie zepsuł się kaflowy piec, a zimne dni za pasem.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
,Zamiast klepać sobie dzieci mogła pierw zapewnić im warunki ! Ale to już absurd bo za daleko ! To won na Ocice tam jest szkoła przedszkole. Ma auto jak przeczytałam i wielki problem dzieci zawieść do szkoły autobusy !! Albo po prostu przepisac dzieci do Chin nie jedziecie !! Wstyd !! Poprostu Wstyd a urzędnicy brawo są inni w gorszej sytuacji ! A pani Chrabia jeszcze wymysla !! Jak by było jej tak źle wzięła by co jest a potem się martwiła może na zamianę jak by było na tamtą stronę miasta Porażka Lenistwo az tryska !
Jaka pani wymyslata miała propozycje to czemu nie wzięła są ludzie w gorszej sytuacji ! Mąż za granicą pani fura się buja to stac na naprawę pieca we własnym zakresie myśli że nie ma umowy to będzie mieszkanie ludzie o wiele gorszych warunkach mieszkają i czekają cierpliwie są rodziny gdzie vc na klatce bez ciepłej wody na u rodziców kontem mieszkają pani ma warunki i jeszcze wymysla !! Niech prezydent zajmie sie bardziej potrzebującym bo będzie burza że dostała a inni Nie ! Jeszcze wymysla do pracy babo !
Ta rodzina pozbawiona jest programu 500+? Nikt o tym nie pisze
"przewrócą jej życie do góry nogami"? przecież nie pracuje... rozumiem, jakby później musiała dojeżdżać do pracy 20km po przeprowadzce, ale chyba chodzi o pewien sklep, żeby był pod nosem ehhhh
Jak płacą podatki w Niemczech, to tam powinni szukać dobrobytu.
. Angela przyjmuje uchodźców. W Polsce cwaniaczków darmozjadów nie potrzebujemy.
Ja chcąc większe mieszkanie musiałem wydać potężną sumę na nie. Lepiej iść do komunalki ponarzekać, napisać do gazety i wszystko idzie załatwić. Nie rozumiem maż robi w Niemczech a ona dostaje mieszkanie. Na prawdę chory kraj.
A ja powiem jedno: jak człowieka nie stać na wychowanie i godne życie dla dzieci to po co sprowadzać je na świat?! I jeszcze wymagania co do lokalizacji mieszkania! Jeżeli są takie wymagania to proszę sobie wynająć mieszkanie i je opłacać to będzie zgodne z wymaganiami.