Świadkowie zabrali kluczyki pijanemu kierowcy
Do zdarzenia doszło 18 października na ulicy Chełmońskiego w Raciborzu. Pijany mężczyzna wyrwał się świadkom i rzucił do ucieczki. Zatrzymał go dzielnicowi Tomasz Łapczyński (na zdj.).
Pijany mężczyzna próbował odjechać sprzed sklepu w swoim renault. Wówczas zareagowali świadkowie zdarzenia, którzy odebrali mu kluczyki i zadzwonili po policję. Jeszcze przed przyjazdem mundurowych mężczyźnie udało się wyrwać i oddalić z parkingu.
- Informacja ta drogą radiową w formie komunikatu wraz z rysopisem została przekazana do wszystkich patroli w mieście. Na komunikat zareagował raciborski dzielnicowy aspirant sztabowy Tomasz Łapczyński, który był w swoim rejonie służbowym. Już po kilku minutach zatrzymał on w rejonie ulic Warszawska-Szczęśliwa mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu w komunikacie dyżurnego - informuje podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.
Nietrzeźwym kierowcą okazał się być 59-letni raciborzanin. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia zgłaszających - mężczyzna miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. - Teraz amator jazdy "na podwójnym gazie" za swe czyny odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat. Pijany kierowca musi się liczyć również z kara finansową - dodaje podkom. Mirosław Szymański z KPP w Raciborzu.
Policjanci podkreślają, że dzięki zdecydowanej postawie świadków, udało się "wyeliminować" kierowce, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. - Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana policjantom o tym, że ktoś kieruje po alkoholu może uratować czyjeś życie - kończy M. Szymański.
źródło: KPP Racibórz, oprac. żet