Boisko za pół miliona otwarte
Wójt Daniel Jakubczyk pochwalił się boiskiem, które ma służyć m.in. uczniom szkoły
19 października odbyła się mała uroczystość, związana z oficjalnym oddaniem do użytku małego boiska ze sztuczną nawierzchnią przy obiekcie Naprzodu Czyżowice. Uroczystość została połączona z zawodami sportowymi uczniów pobliskiej szkoły podstawowej, którym w zamierzeniu obiekt ma również służyć.
Gmina za budowę boiska zapłaciła około 0,5 mln zł. Większość nakładów, bo aż 314 tys. zł udało się pozyskać w ramach unijnego dofinansowania. Boisko miało być pierwotnie gotowe do końca sierpnia. Wykonawca nie wyrobił się jednak w założonym czasie.
Otwarciem boiska pochwalił się na swoim profilu społecznościowym wójt Gorzyc Daniel Jakubczyk. Wpis wójta skomentowała Stefania Rodak, do niedawna dyrektor gimnazjum w Czyżowicach (zrezygnowała z ustawowej możliwości objęcia funkcji wicedyrektora szkoły podstawowej w Czyżowicach). W komentarzu napisała: „Nowy obiekt w Czyżowicach cieszy. To boiska LKS "Naprzód" Czyżowice. Gratuluję Zarządowi Klubu. Pamiętam...”. Na jej komentarz odpowiedział wójt Jakubczyk: „A ja cieszę się z bardzo dobrej współpracy szkoły i klubu.”
Ta niewinna wymian zdań ma swój kontekst. Przypomnijmy, że Stefania Rodak, jeszcze jako dyrektor gimnazjum optowała za tym, żeby boisko powstało przy szkole i było obiektem stricte szkolnym. Zachęcała gminę, by ta zakupiła sąsiadującą z budynkami szkolnymi działkę, na której miałoby powstać boisko. Wójt uważał, że działka była za droga, a boisko można wybudować nieco dalej, na terenie administrowanym przez Naprzód Czyżowice. To tuż obok szkoły. Żeby jednak się na boisko dostać, uczniowie muszę przechodzić przez ruchliwą drogę powiatową.
(art)
Po co na wsi boisko? Do krow?