Wieża widokowa w Chałupkach - czy warto ją odwiedzić?
Piękna jesienna aura za oknem zachęca do wycieczek. Czasem zdarza się jednak, że nie mamy pomysłu na to, gdzie się wybrać. Jedną z opcji jest niedawno otwarta wieża widokowa znajdująca się niedaleko przejścia granicznego w Chałupkach.
Gdy oddano ją do użytku trąbiły o tym wszystkie lokalne media. 27 metrów wysokości, stalowa klatka schodowa, piękne widoki na meandry Odry. To wszystko otoczone lasem, polami, łąkami i oddalone od ruchliwej drogi. Brzmi zachęcająco? Owszem. Skusiłam się.
Pierwsze "schody" pojawiły się, gdy trzeba było znaleźć to miejsce. Przy głównej drodze stoi szyld z napisem "PRZYGRANICZNE MEANDRY ODRY OBSZAR CHRONIONEGO KRAJOBRAZU". Nie ma jednak wyraźnego oznakowania, że to właśnie tu rozpoczyna się trasa na punkt widokowy. GPS czasem potrafi wyprowadzić w pole, ale postanowiłam mu zaufać.
Kolejne utrudnienie pojawiło się dosłownie kilka metrów od zjazdu z głównej drogi. Stoi znak - zakaz wjazdu. Dalej nikt nie pojedzie. Samochód został zatem zaparkowany na poboczu, później w mój ślad poszły dwie inne rodziny (ale innego wyjścia nie było). Poza małą wiatą i rozpoczynającą się utwardzoną ścieżką rowerową nie ma tam nic więcej.
Szłam przed siebie, podziwiając pola, łąki, lasy, coraz bardziej oddalając się od ruchliwej drogi. Spokój i cisza, piękne widoki i mijający mnie co jakiś czas biegacze czy rowerzyści. Trasa na spacer, bieg czy przejażdżkę rowerem jest świetna.
Wieża widokowa ukazała się moim oczom po przejściu małego lasku. Stoi przy niej mała wiata, na jej szczyt prowadzi metalowa klatka schodowa. Ma trzy piętra, ostatnie jest zadaszone. Każde piętro ma drewnianą podłogę, co stanowi małe ułatwienie dla osób z lękiem wysokości.
A teraz najważniejsze - widok o którym mówiło się naprawdę dużo. Czy zapiera dech? Szczerze mówiąc, byłam trochę zawiedziona. Owszem, widać wspomniane meandry Odry, ale słabo. Efekt zasłaniają liczne drzewa i krzaki. Widok w stronę Chałupek częściowo zasłania las. Więcej widać na tarasie widokowym w Kornowacu (gdzie wydzielony jest nawet parking na kilka samochodów).
Inicjatywa była świetna. Wieża otoczona jest naturlnym krajobrazem, mieści się z daleka od ruchliwej drogi, otoczona jest ścieżkami rowerowymi, jednak miejsce w którym stoi nie do końca jest trafione.
W galerii znajdują się zdjęcia nie tylko z samej wieży, ale także z trasy, która na nią prowadzi. Warto zwrócić uwagę na to, jak wygląda wspomniany przeze mnie zjazd z głównej drogi.
Agnieszka Koszmider