Orkan Grzegorz uszkodził krzyż na kościele
Szalejąca niedawno wichura nie oszczędziła kościoła pw. św. Jerzego w Rydułtowach. Silne podmuchy poważnie wykrzywiły krzyż na szczycie kościelnej wieży.
Pod koniec października nad Polskę nadciągnął orkan Grzegorz. Spowodował wiele szkód. W wyniku silnego wiatru ucierpiał krzyż osadzony na wieży kościoła pw. św. Jerzego w Rydułtowach. - 29 października krzyż dość znacznie się przekrzywił - mówi proboszcz parafii, ks. Marek Gwioździk.
Uszkodzony krzyż mógł stanowić zagrożenie dla ludzi i mienia. Zdecydowano, że jedno z wejść do świątyni zostanie zamknięte. Mieszkańcy przekazali nam, że oznaczono je ostrzegawczymi taśmami.
Specjalistyczny sprzęt
Rozwiązanie problemu było jedno – dotrzeć do przechylonego krzyża i zdemontować go. Niestety, początkowo akcja nie mogła być przeprowadzona. Uniemożliwiał ją wciąż silny wiatr. Ze względów bezpieczeństwa trzeba było czekać na bardziej sprzyjające warunki pogodowe. Te nastąpiły 3 listopada. Przyjechał specjalny dźwig o zasięgu 60 metrów. – Krzyż został zdemontowany, a wraz z nim podstawa, która również została uszkodzona. Sama wieża została zabezpieczona – podkreśla ks. proboszcz Gwioździk.
Krzyż wróci na swoje miejsce. Nie będzie to jednak ten sam krzyż. Konieczne jest przygotowanie nowego, ponieważ poprzedni był już zbyt skorodowany. Na nowy krzyż trzeba będzie jednak nieco poczekać, gdyż konieczne są m.in. uzgodnienia z konserwatorem oraz inspektorem nadzoru budowlanego. – Wiosną krzyż powinien zostać ponownie zamontowany – zapowiada ks. proboszcz.
To nie szkody górnicze
Co istotne, uszkodzenie krzyża nie miało nic wspólnego ze szkodami górniczymi (w międzyczasie pojawiły się również takie pogłoski). Przypomnijmy, że w 2007 r. dokonano, w ramach zabezpieczenia kościoła przed wstrząsami górniczymi, ankrowania górnego i dolnego, wykonano opaskę betonową wokół kościoła, wzmocniono okrągłe filary wewnątrz oraz wzmocniono konstrukcję wieży, na której znajdował się krzyż. Dodatkowo, na przełomie maja i czerwca, przeprowadzono kolejne prace mające na celu stabilizację wieży.
(mak)
Dla mnie to znak, z polskim kościołem dzieje się źle a Pan daje nam to do zrozumienia.