Zabytki gminy Krzyżanowice ratowane przed zniszczeniem
O wielokulturowości gminy Krzyżanowice, która znajduje odzwierciedlenie również w istniejących na jej terenie zabytkach – mówiła kierownik gospodarki przestrzennej Anna Krzykała. Podczas ostatniej sesji, przedstawiła radnym dziedzictwo kulturowe, koncentrując się na jego materialnym wymiarze, przede wszystkim zaś obiektach zabytkowych. Wspomniała o bogactwie stanowisk archeologicznych, cmentarzach, a także krzyżach i kapliczkach przydrożnych.
Aby ocalić najcenniejsze obiekty, gmina stara się pozyskiwać zewnętrzne środki na prowadzanie prac konserwatorskich. Niestety, jak podkreśliła Anna Krzykała, możliwości te dotyczą głównie obiektów wpisanych do rejestru zabytków. Takie pieniądze można uzyskać w formie dotacji: ministra kultury i dziedzictwa narodowego, wojewódzkiego konserwatora zabytków, zarządu województwa śląskiego, zarządu powiatu i rady gminy.
W ostatnich latach poważny zastrzyk finansowy stanowią środki unijne zdobywane przez gminę. Na przykład w 2017 r. uzyskano dofinansowanie z UE i w ramach projektu „Szylerzowice – Krzyżanowice miejsca odpoczynku i aktywności” z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego na prace renowacyjne ruin zamku i sąsiadującego z nim parku. Ten zabytkowy obiekt jest w posiadaniu gminy od 2004 r. Regularnie prowadzone są tam prace porządkowe i pielęgnacyjne zieleni parkowej oraz prace konserwatorskie i zabezpieczające. W latach 2008 – 2016 uzyskiwano dofinansowanie od śląskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków w wysokości ok. 50 proc.
Od 1993 r. gmina jest także właścicielem pałacu w Chałupkach, gdzie przeprowadzono m.in. remont dachu i elewacji, przebudowano chodnik w parku oraz wymieniono stolarkę okienną.
Należy pamiętać o darczyńcach
Obecny na posiedzeniu rady wójt – senior Wilhelm Wolnik przypomniał, że ważnym źródłem finansowania m.in. zabytków w gminie była Fundacja Współpracy Polsko-Niemieckiej. – W latach 1993 – 1998 gmina otrzymała z tej fundacji znaczne środki na zadania konserwatorskie. Kilkanaście razy jeździłem w tej sprawie do Warszawy. W 1994 r. na remont kościoła w Tworkowie otrzymaliśmy 300 tys. zł, a w latach 1996 – 1998 na Kościół św. Anny w Krzyżanowicach – 110 tys. zł. Z fundacji uzyskaliśmy też środki m.in. na budowę wodociągów i sali gimnastycznej w Bieńkowicach, w sumie 1 240 tys. zł – wymienił pokaźną kwotę wójt Wolnik.
Przed gminą kolejny problem – młyn w Tworkowie. Przewodniczący rady Brunon Chrzibek przestrzegał, aby temat nie uszedł uwagi radnych, ponieważ 31 grudnia br. Franciszek Pawlik kończy tam swoją działalność gospodarczą. – Trzeba skontaktować się z rodziną, aby ten obiekt ważny kulturowo, można było w dalszym ciągu wykorzystać do prezentacji i uatrakcyjniania miejscowości i całej gminy – zachęcał radę przewodniczący Chrzibek.
(ewa)
Ludzie
Były przewodniczący rady gminy Krzyżanowice