Co z gazem dla gminy Rudnik?
Trwają prace przy budowie gazociągu od Bałtyku do granicy z Czechami.
Rurociąg biec będzie m.in. przez gminę Rudnik, której mieszkańcy są zainteresowani w podłączeniu się do gazowej sieci. Radni wskazywali wójtowi, aby ten wziął to pod uwagę np. przy remontach dróg. Chodzi o to, żeby uwzględniano miejsce pod drogą na rurę z gazem. Mieszkańcy również zgłaszają zainteresowanie tematem m.in. w aspekcie ochrony środowiska i wygodniejszego (choć akurat nie najtańszego) ogrzewania domów. Krążą wieści, że pomimo iż gazociąg ma biec niedaleko rudnickiej szkoły urzędnicy nie interesują się jej lokalnym wykorzystaniem.
– Prowadziliśmy w tej sprawie rozmowy z operatorem gazociągu i zgłaszaliśmy gotowość do przyłączenia się do sieci. Ich odpowiedź opierała się na wyliczeniach ekonomicznych. Takie podłączenie im się po prostu nie opłaca. Firmę interesują duzi odbiorcy gazu jak zakłady przemysłowe, a nie odbiorcy indywidualni – odpowiedział wójt Alojzy Pieruszka. Tym samym nie dał gminnemu przyłączu gazu większych szans na realizację.
(woj)
fot. arch. Gaz-System S.A.
Ludzie
Były wójt gminy Rudnik.
Jak redakcja zacznie pisać Newsy to niech najpierw sprawdzi informacje, które podrzucają jej niektórzy "zadymiacze". Rura, o której pisze redakcja stanowi strategiczną linię przesyłową gazu pomiędzy Polską i Czechami i nie ma możliwości podłączania do niej indywidualnych odbiorców. To tak jakby indywidualni odbiorcy chcieli żeby ich podłączyć do zbiorników magazynowych gazu w Gazoporcie w Świnoujściu lub do gazociągu Jamalskiego. Mam nadzieję, że redakcja nie usunie mojego komentarzu lecz sprawdzi jeszcze raz podane przez siebie informacje i je odpowiednio sprostuje.
Bo to chodzi raczej o starania i świadomość lokalnej władzy.Gdyby były takie to i na pewno byłaby sieć gazowa.
To lokalizuje gminę jako zaścianek.Gaz w wiosce to podstawa rozwoju wsi i całej gminy.Niedawno były robione w prywatnym zakresie nieoficjalnie pomiary powietrza w Rudniku -wynik był zatrwazajacy w jednym miescu było ogromne ok 1500% przekroczenie norm dopuszczalnych gdy domek w odległości 50 m od miejsca pomiaru palił chyba mułem lub flotem.A takich domów w Rudniku jest wiele.
Dziwne, w sąsiedniej gminy Cisek się dogadali i plany są do gazyfikacji gminy.
Proszę o interwencję w tej sprawie. Krok w kierunku działania na lepszy powietrze bez smogu!