Dyrektor Rudnik liczy na 1400 urodzeń w raciborskim szpitalu
Rezonans magnetyczny, zmiany kadrowe, kolejki, dodatkowe pieniądze na operacje zaćmy i endoprotezy – to główne tematy rozmowy dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika (na zdj.) z radnymi powiatu raciborskiego.
Pieniądze na zaćmę i endoprotezy
NFZ przyznał za to dodatkowe środki finansowe na operacje zaćmy oraz endoprotezy. O ile pacjentów chorych na zaćmę nie trzeba przekonywać do wykonania zabiegu we wcześniejszym od zaplanowanego terminie, o tyle z wymianą stawku kolanowego bywa już gorzej. Wiele osób nie chce decydować się na taki zabieg pod koniec roku. Przeprowadzenie poważnej operacji, wiążącej się z uruchomieniem i rehabilitacją, to niedogodność, której większość pacjentów woli sobie oszczędzić w okresie świątecznym.
1400 urodzeń
Rok 2017 może być rekordowym pod względem liczby porodów odebranych w raciborskim szpitalu. – Jeśli tendencja się utrzyma, to będzie ich nie mniej niż 1400 – przekazał radnym dyrektor Rudnik.
– Tak jak kiedyś Rydułtowy nam zabierały (wiele przyszłych mam z powiatu raciborskiego decydowało się na poród w szpitalu w Rydułtowach – red.), tak teraz tendencja jest zupełnie odwrotna – zauważył wicestarosta Marek Kurpis. Dyrektor wskazał, że zwiększenie popularności raciborskiej porodówki wiąże się również z lekarzami, których dojeżdżają do pracy w raciborskim szpitalu z całego regionu. – Zazwyczaj jest tak, że pacjentki „idą” za lekarzem – twierdzi R. Rudnik. Zwiększenie liczby urodzeń pociągnęło za sobą konieczność wprowadzenia dyżurów neonatologów, którzy specjalizują się w opiece nad noworodkami. Roczny koszt dyżurów neonatologów sięga 400 tysięcy złotych*.
Automat do masażu serca
Na najbliższej sesji rady powiatu raciborskiego radni zdecydują o przekazaniu szpitalowi 50 tys. zł dotacji na zakup urządzenia do kompresji klatki piersiowej, czyli specjalnego aparatu służącego do prowadzenia reanimacji pacjenta. Drugie tyle ma przekazać wojewoda śląski. Szpital dysponuje już takim aparatem, który był na wyposażeniu nowej karetki pogotowia. – To bardzo pożyteczne urządzenie, bo prowadzenie reanimacji wymaga sporo wysiłki, do tego jest bardzo precyzyjne – zachęcał radnych do przyznania dotacji dyrektor Rudnik.
Choć sesja powiatowa jeszcze przed nami, jest niemalże pewne, że radni zdecydują się na przekazanie szpitalowi dotacji na zakup urządzenia. Wówczas w szpitalu rozpocznie się procedura zakupu aparatu.
Wojtek Żołneczko
* Kwestia wprowadzenia opieki nad noworodkami była zarzewiem konfliktu pomiędzy dyrektorem Ryszardem Rudnikiem a dr Urszulą Ciechanowską. Ordynator pediatrii zrezygnowała ze stanowiska, gdyż dyrektor nie chciał wprowadzić dyżurów neonatologa. Gdy wreszcie zdecydował się na ten krok, dr Ciechanowska powróciła do kierowania odziałem pediatrycznym.
Ludzie
samorządowiec i polityk, obecnie prezes Fundacj Elektrowni Rybnik
Etatowy Członek Zarządu Powiatu Raciborskiego
Dyrektor Szpitala Rejonowego w Raciborzu
Radny powiatu raciborskiego.
ale ten dyrektor bajkopisarz umie wciskać kit radnym i mieszkańcom