Wielki teatr z małego miasta - 25 lat Tetraedru
8 pokoleń i prawie 300 aktorów amatorów, dziesiątki spektakli i tyle samo nagród; obecność na największych w Polsce festiwalach teatralnych; oceany gromkich braw, uśmiechów, wzruszeń i łez radości – Raciborski Offowy Teatr Tetraedr świętuje swój srebrny jubileusz. Jednak jego „teatralna mama”- Grażyna Tabor zapowiada, że huczne urodziny odbędą się w przyszłym roku, a zaprosi na nie wszystkich raciborzan oraz miłośników sztuki teatralnej. Będzie się działo.
Z TETRAEDRU na szklany ekran
Kolejnym przykładem ogromnego talentu jest Magdalena Grąziowska. Jedna z najlepiej rokujących aktorek młodego pokolenia. Występuje na deskach teatrów w całym kraju. Widzowie mogli oglądać ją w popularnych serialach, tj. Majka, Londyńczycy 2, czy niedawno Barwach Szczęścia. - Dzięki Tetraedrowi została mi zaszczepiona miłość do teatru. Przygoda, którą zaczęłam z Grażyną Tabor w wieku 14 lat trwa do dziś. I ta przygoda, pomimo różnych zawirowań, również rozczarowań jest jedną z najpiękniejszych w moim życiu. Bo to w teatrze znajduję wytchnienie; sztuka teatru daje mi oderwanie od rzeczywistości i paradoksalnie, dzięki właściwości oczyszczenia, trzyma mnie w jakimś magicznym poczuciu stabilności - przyznaje popularna aktorka Magda Grąziowska. Warto dodać, że w październiku w ręce aktorki trafiła prestiżowa nagroda im. Aleksandra Zelwerowicza za najlepszą kreację aktorską w Polsce, w sezonie 2016/2017.
Teatralną drogą do spełnienia
Przez ponad 10 lat w Tetraedrze grała również Kamila Besz, filolog i autorka zwycięskich opowiadań w konkursie „Racibórz prozą zaczarowany”, obecnie dziennikarka Radia Vanessa. - Jestem filologiem z wykształcenia i z zamiłowania, więc naturalnym i podstawowym filtrem, przez który przepuszczam wszystkie moje doświadczenia, jest słowo. W Tetraedrze słowo było traktowane bardzo oszczędnie, ale jednocześnie z pietyzmem, z uważnością. I tego właśnie tutaj się nauczyłam obserwując Grażynę i mając przyjemność z nią pracować - uważności: na słowo, na drugiego człowieka, na siebie, na emocje, jakie towarzyszą nam w różnych momentach naszego życia. To był wyjątkowy czas, bardzo jestem szczęśliwa, że miałam możliwość ponad 10 lat przeżywać teatralną przygodę, bo praca w Tetraedrze otworzyła mi wiele pięknych dróg, którymi idę do dzisiaj i czuję się spełniona - zapewnia Kamila Besz.
Lata spędzone przy boku Grażyny Tabor w Tetraedrze, wszystko czego się nauczyli i doświadczyli, miało i nadal ma ogromny wpływ na ich życie. Na to jakimi są ludźmi, czym się zawodowo zajmują i w jakim kierunku poprowadzili swoje życie. - Jesteśmy za to ogromnie wdzięczni. Teatr dał nam szeroki wachlarz umiejętności, odwagę podążania własną ścieżką, asertywność, otwarty umysł, zapoczątkował pasję podróżniczą oraz dał nam siebie nawzajem, czyli grono wspaniałych przyjaciół - mówią zgodnie byli aktorzy raciborskiego Teatru TETRAEDR.
Chociaż srebrny jubileusz teatru wypada właśnie teraz, co zbiegło się z jubileuszem 800-lecia nadania praw miejskich Raciborzowi, aktorzy świętować będą dopiero w przyszłym roku. - Każdą naszą okrągłą rocznicę świętowaliśmy z wielką pompą, ale do tej chcemy się jeszcze lepiej przygotować. Chcemy, aby to wyjątkowe wydarzenie nie było tylko dla nas, ale mieszkańców Raciborza. Chcemy im nie tylko pokazać dobre przedstawienie, ale opowiedzieć o teatrze, zaszczepić w nich zamiłowanie do sztuki. Dlatego przygotowujemy naprawdę coś wyjątkowego - zapowiada Grażyna Tabor. Tymczasem, 10 grudnia o godz. 15.30, na raciborskim Rynku będzie można posłuchać „Kolędników” w wykonaniu grupy TETRAEDR.
źródło: Adventure Media/UM Racibórz
z małego miasta? jasne a o rybnickim napiszcie że z dużego :P