Szopki bożonarodzeniowe znów w Roszkowie
Wyjątkowe betlejemki, ponieważ większość z nich wykonana ręcznie już po raz drugi wyeksponowane zostały na roszkowskiej wystawie szopek.
Tym samym, jak podkreśliła kierująca świetlicą Dominika Liszka ziściło się marzenie nieżyjącej Marii Riedel – pomysłodawczyni ubiegłorocznej ekspozycji, aby co roku szopki prezentowane były w Roszkowie. Wystawa przybrała charakter międzynarodowy, kolekcja wzbogaciła się bowiem o betlejemki z Czech.
Prawie sto stajenek wykonanych przez dzieci, dorosłych oraz wszystkie świetlice w gminie Krzyżanowice, w różnych technikach, m.in. z gliny, papieru, drewna czy porcelitu, zachwycały oglądających. Te najbardziej indywidualne, ciekawie pomyślane i pomysłowo wykonane zostały nagrodzone upominkami ufundowanymi przez sponsorów.
W konkursie, w kategorii dorosłych: I miejsce zajęła Aleksandra Chluba, II miejsce – Mirela Bugdol, a III miejsce – Jakub Górka, natomiast w kategorii dziecięcej: I miejsce przypadło świetlicy w Tworkowie, II miejsce – Klaudii Piszczan, a III miejsce – Michałowi Bugdolowi.
Przyznano też wyróżnienia: Amelii Wieder, Nikodemowi Blokeszowi, Łukaszowi Siwoniowi, Martynie Fulneczek, Genowefie Bugli, podopiecznym świetlicy w Roszkowie, Piotrowi Bugdolowi, który jednocześnie był najmłodszym uczestnikiem wystawy, a także wyróżniono za przepiękne szopki rodziny Uliczka i Bugla.
Nagrody wręczali sołtys wsi Roszków Józef Staś (w środku), proboszcz ks. Andrzej Morawiec oraz kierująca roszkowską świetlicą Dominika Liszka.