Nieopodal Auchan znaleziono kota z wyrwanymi pazurami
Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Raciborzu poszukuje osoby, która okaleczyła kota. Ranne zwierzę znaleziono nieopodal Auchan. Uwaga, drastyczne zdjęcie!
Kot ma wyrwane pazury, obrażenia mają wskazywać, że mógł być ciągnięty za samochodem. - Może ktoś rozpoznaje kocurka, nie jest dziki... musiał przebywać z człowiekiem, może znajdziemy tego kto to zrobił - czytamy na facebooku schroniska.
Zobacz również: Nagroda za pomoc w ujęciu zwyrodnialca, który okaleczył kota
Czy sprawą zajmują się raciborscy policjanci? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do podkom. Mirosława Szymańskiego z KPP w Raciborzu. Poinformował nas, że w grudniu do komendy nie wpłynęło zgłoszenie znęcania się nad zwierzętami. Jednocześnie rzecznik raciborskiej policji uczula mieszkańców powiatu raciborskiego na krzywdę zwierząt.
- Jeśli posiadasz informacje o nieludzkim traktowaniu zwierząt, poprzez m.in. ich torturowanie, zabijanie, przetrzymywanie w niewłaściwych warunkach oraz oferowaniu do sprzedaży lub kupna zwierząt i roślin zagrożonych wyginięciem to skontaktuj się z nami! Specjalnie do Twojej dyspozycji stworzyliśmy adres poczty elektronicznej: przestepstwa-gospodarcze@raciborz.ka.policja.gov.pl - apeluje podkom. M. Szymański.
Komentarz został usunięty z powodu naruszenia regulaminu
Na taki pomysł że ktoś wyrwał kotu paznokcie i ciągnął go za samochodem,mógł wpaść tylko dziennikarz Nowin :) Z wiadomych powodów nie nazwę tego człowieka odpowiednio. Koty bardzo często wchodzą pod zaparkowany samochód żeby się ogrzać a czasem do komory silnika. Jeżeli kierowca uruchomi silnik, to dla kota tak właśnie morze się to skończyć.
Jak to niky nie zgłosił policji znęcania się nad zwierzętami? Dziennikarz zwracając się z pytaniem do policji już pośrednio zgłosił sprawę plus podał stronę FB z inf i zdjęciami dotyczącymi tego bestialstwa.Uwazam że policja natychmiast powinna wszcząć postępowanie a nie twierdzić poprzez rzecznika że nikt im nie zgłosił.