W kopalni Chwałowice zginął młody górnik
Dziś rano w KWK Chwałowice doszło do tragicznego w skutkach wypadku górniczego. Nie żyje 33-letni pracownik kopalni.
Do wypadku doszło 21 grudnia o godzinie 6.35 na poziomie 550 metrów pod ziemią. Do zdarzenia doszło podczas wykonywania czynności pomiarowych przez zespół trzech mierników. 33-letni górnik został uderzony bryłą kamienną, która spadła z przenośnika do przedziału przejściowego. Męzczyzna doznał rany tłuczonej głowy i klatki piersiowej. Przytomny został przetransportowany do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku, ale niestety obrażenia okazały się bardzo poważne. Po godzinie 9.00 męzczyzna zmarł. Jest to 15. wypadek śmiertelny w górnictwie w tym roku.
(acz)
Wyrazy współczucia dla rodziny. Taka tragedia tuż przed Świętami. Porażką jest także rybnicki szpital, gdzie ranni mają mniejsze szanse aniżeli w Raciborzu czy Jastrzębiu.