Ludzie z Kabaretu Młodych Panów i dyrektor rybnickiego teatru podsumowują 2017 rok
Piotr Sobik, menedżer Kabaretu Młodych Panów, szef firmy Star Manager, Michał Wojaczek, dyrektor Teatru Ziemi Rybnickiej oraz Mateusz Banaszkiewicz z Kabaret Młodych Panów podsumowują 2017 rok.
Jak co roku, przygotowaliśmy cykl podsumowań odnośnie mijającego roku. Zapytaliśmy rybnickich polityków, sportowców, działaczy, kabareciarzy – generalnie ludzi znanych, co było największym plusem w roku 2017, a co minusem. Poprosiliśmy również, aby opisali nam wymarzony prezent na rok 2018.
Piotr Sobik, menedżer Kabaretu Młodych Panów, szef firmy Stars Manager
Największy plus roku 2017
5. pozycja reprezentacji Polski w rankingu FIFA. Proces pięcia się w górę trwał co prawda od 2013 roku, ale w 2017 osiągnął poziom, którego nigdy nie przewidziałby nawet najwierniejszy kibic w naszym kraju. Teraz wszyscy oczywiście mówią, że ranking nie gra, że to wcale nie takie istotne... Typowo polskie, ale jak 4 lata temu byliśmy na 78. miejscu to jednak był wstyd. A rozstawienie w koszyku losowania grup mistrzostw świata to jednak duma.
Największy minus roku 2017
Zdecydowanie minusem i błędem było nie wydanie w styczniu wszystkich oszczędności na zakup bitcoinów. Jakakolwiek nie byłaby to kwota, to te święta mogłyby być historyczne, a pod choinką tyle prezentów, że nie ma takiej choinki, która by je wszystkie pomieściła. Powyższym przemyśleniem nie zachęcam bynajmniej, aby wykonywać taki ruch teraz, ale kto wie o czym będziemy mogli pomówić za kolejny rok...
Wymarzony, najważniejszy prezent na rok 2018
To mógłby być tylko koncert The National na Open'erze. Nie mógłbym uwierzyć, że trwająca trasa mija Polskę z innego powodu, niż nieogłoszone jeszcze zaproszenie Mikołaja Ziółkowskiego do Gdyni. Plus Massive Attack i Gorillaz i wiadomo gdzie najlepiej znaleźć się na początku lipca. Do tego tydzień po festiwalu powiedzmy mecz o 3. miejsce w Sankt Petersburgu i rok będzie można uznać za całkiem niezły. Dziękuję.
Michał Wojaczek, dyrektor Teatru Ziemi Rybnickiej
Największy plus roku 2017
Serial Diagnoza...
Największy minus roku 2017
Największym zawodowym minusem było dla mnie jednodniowe załamanie pogody podczas dnia koncertowego na Dniach Rybnika. Kompletne...
Wymarzony, najważniejszy prezent na rok 2018
Może to zabrzmi banalnie, ale życzę sobie i moim bliskim zdrowia. Z resztą damy rady… Dużo znajomych, młodych osób odeszło w tym roku...
Mateusz Banaszkiewicz, Kabaret Młodych Panów
Największy plus roku 2017
Największy plus kończącego się roku to moja życiówka w maratonie i półmaratonie.
Największy minus roku 2017
Największy minus, jak co roku - nie przeczytałem wszystkiego, co sobie zamierzyłem.
Wymarzony, najważniejszy prezent na rok 2018
Życzyłbym sobie kolejnych życiówek biegowych i kilka książek, których zostają w Tobie na zawsze.