O włos od tragedii... Z dachu kościoła farnego pospadały dachówki [ZDJĘCIA]
TEKST AKTUALIZOWANY
Kilka dachówek spadło na chodnik przed głównym wejściem, kilkanaście innych zatrzymało się na osłonie przeciwśniegowej.
Do zdarzenia doszło 3 stycznia około godz. 13.00. Wskutek silnych podmuchów wiatru z dachu kościoła farnego zsunęło się kilkanaście dachówek - kilka spadło na ziemię, reszta zatrzymała się na osłonie zapobiegającej zsuwaniu się śniegu.
Strażnicy miejscy ogrodzili teren przed głównym wejściem przy użyciu taśmy, którą następnie zastąpiono barierkami. Strażacy autodrabiną dostali się na wysokość dachu, z którego zebrali luźne dachówki. Wkrótce na miejsce dotarł dekarz, który pomógł w zabezpieczeniu uszkodzonego dachu. Wartość strat materialnych oszacowano na kwotę 400 zł.
- Na razie to zabezpieczymy, potem trzeba będzie wystąpić o pozwolenia, wykonać dokumentację projektową i przystąpić do naprawy - powiedział nam na miejscu zdarzenia ks. Marian Obruśnik, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP w Raciborzu.
Wejście główne do kościoła jest zamknięte. Wierni muszą korzystać z bocznego wejścia (od ulicy Mickiewicza).