Pięciolatek zasiądzie w fotelu prezydenta Raciborza
26. finał WOŚP w Raciborzu. 270 złotych za dzień w roli prezydenta Raciborza, 380 złotych za bluzę Manueli Krzykały, czyli aukcja charytatywna i występy SKAZY w RCK.
Po atrakcjach na rynku (zobacz: 26. Finał WOŚP w Raciborzu. Dzieje się!), raciborski finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej przeniósł się do RCK. Tam na scenie swoje umiejętności taneczne prezentowała utalentowana młodzież z zespołu SKAZA. Pomiędzy występami prowadzono aukcję charytatywną. Na licytację przekazano m.in. trening personalny z mistrzem olimpijskim Ryszardem Wolnym (60 zł), wejściówki na koncert Korteza wraz z płytą i spotkaniem z artystą (200 zł) oraz system alarmowy (300 zł).
Bardzo ciekawy przebieg miała licytacja bluzy Manueli Krzykały, założycielki zespołu SKAZA. Zaczęło się od 50 zł, a skończyło na 380 zł. Tyle pieniędzy przekazała WOŚP pani Iwona Zawadzka.
Mirosław Lenk przekazał na licytację dzień w prezydenckim fotelu. - Moja praca jest dość ciekawa, zapewniam, że warto licytować - zachęcał prezydent Raciborza. Zaczęło się od 50 zł, a skończyło na 270 zł. Tę kwotę do skarbonki wrzucił pięcioletni Wiktor Huczek, który licytował razem ze swoim tatą, panem Tomaszem. Ojciec chłopca przyznaje, że przychodząc do RCK rodzina nie miała w planach licytowania akurat tej atrakcji. - To było spontaniczne - dodaje Tomasz Huczek.
Raciborski sztab na na godzinę 22.00 zebrał 103 608,29 zł.
Ludzie
Przewodniczący Rady Miasta Racibórz, były prezydent.
Samorządowiec, sportowiec, zastępca przewodniczącego rady powiatu raciborskiego
Czy w zakresie oferty jest poddanie się do dymisji?