Eksperci z Katowic przebadają powietrze w Raciborzu
Wreszcie dowiemy się, czy racja w sporze o jakość powietrza w Raciborzu leży po stronie władze miasta, czy też bijących na alarm członków Raciborskiego Alarmu Smogowego.
Pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Katowicach przyjadą do Raciborza z ambulansem mierzącym jakość powietrza. Inicjatorami ściągnięcia do naszego miasta profesjonalnej aparatury są członkowie Raciborskiego Alarmu Smogowego z byłym radnym Piotrem Dominiakiem oraz radnym powiatowym Dawidem Wacławczykiem na czele.
Ustaliliśmy, że 16 stycznia przeprowadzono wizję lokalną z udziałem ekspertów z Katowic, a także przedstawiciela RAS, urzędu miasta oraz starostwa. Stanęło na tym, że specjalny ambulans zostanie zaparkowany przy Szkole Podstawowej nr 4. Wóz przyjedzie do Raciborza na przełomie stycznia i lutego.
Dwutygodniowy pomiar jakości powietrza będzie miał charakter kompleksowy. Eksperci sprawdzą więc, ile w naszym powietrzu jest szkodliwych cząstek pyłu zawieszonego, benzo(a)pirenu oraz metali ciężkich. Wyniki pomiaru pozwolą ustalić, na ile trafne są wyniki pomiarów jakości powietrza wykonywane na amatorskich urządzeniach, czy prognozy jakości powietrza przygotowywane dla naszego miasta przez pracowników WIOŚ odpowiadają rzeczywistości oraz wreszcie - czy nasze powietrze jest lepsze, czy gorsze niż to w Rybniku i innych "najbardziej zanieczyszczonych miastach Europy".
(żet)
fot. UM Siemianowice Śląskie
Ludzie
Radny, były wiceprezydent Raciborza
Prezes Stowarzyszenia ASK
Bezsens. Lepiej wydatkować te pieniądze na pomoc dla najbardziej potrzebujących. Wiem, czym ubodzy palą w piecach w Raciborzu. Parę lat temu zgłosił się do prezydenta Raciborza ubogi mieszkaniec - nie miał na opał. Otrzymał 100 zł. Wychodzi po złotówce na jeden dzień z trzech najzimniejszych miesięcy. Czyli około 1 kg ekogroszku na jeden dzień. Kaloryfery nie zamarzną...
Zapraszamy do Wodzisławia, na rynek i okolice.