Straż pożarna na studniówce. Przez żart licealistów
Uczniowie z wodzisławskiego Liceum Ogólnokształcącego nr 1 pod koniec zabawy studniówkowej uruchomili alarm przeciwpożarowy. Na miejsce przyjechały trzy jednostki straży pożarnej. – Na podstawie monitoringu udało się ustalić sprawców tego czynu – mówi Stanisław Tkocz z PSP w Wodzisławiu.
– W czasie spotkania w szkole poinformowaliśmy uczestników zdarzenia, że było to nieuzasadnione użycie ROP. Jest to czyn zabroniony, który podlega pod kodeks wykroczeń - relacjonuje Stanisław Tkocz. Sprawa była więc poważna. W przypadku wszczęcia dalszego postępowania uczniowie mogliby zostać obciążeni kosztami działań ratowniczo-gaśniczych (wówczas w postępowanie włączana jest policja, a także sąd). Z uwagi na to, że wybryk wydawał się jednorazowy, skończyło się na nałożonym przez straż upomnieniu.
Nagany dla uczniów
Po drugie - dyrekcja liceum zadziałała na podstawie zapisów regulaminu szkoły. Wobec uczestników zajścia zostały wyciągnięte konsekwencje. - Zostały wymierzone kary statutowe - informuje dyrektor szkoły. Były to nagany i w jednym przypadku upomnienie. - Postąpiliśmy zgodnie z przygotowaną procedurą. Szkoła nie może wyciągać innych kar, poza statutowymi. To są jedyne narzędzia, którymi szkoła może się posługiwać. Podjęliśmy kroki, które zakończyły się udzieleniem nagany. Co więcej, kary statutowe mogą być nakładane wyłącznie na uczniów szkoły - dodaje pani dyrektor.
Uczestnicy zdarzenia określili swoje zachowanie jako nieprzemyślany krok.
(mak)
Powinni zapłacić za przyjazd strażaków i to z własnego kieszonkowego inaczej niczego się nie nauczą! Za głupotę trzeba płacić.
"...Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie..." Bez komentarza
Do poniżej........Racja! Czy to tak nieodpowiedzialne ma wyglądać nasza pszyszłość,czy mam raczej już powiedzieć ?strach się bać........
To egzamin dojrzałości mają już zdany? Jeśli takie osoby otrzymają dokument dojrzałości to o czym to może świadczyć?
kiedyś po wypiciu kilku win marki Jabol nie takie rzeczy się robiło i też wyszliśmy na ludzi i to bez psychologa
~RęceOpadają (93.179. * .34) "Niestety, tuż przy wyjściu dwójka uczniów uszkodziła ręczny ostrzegacz pożarowy (ROP), czyli osłonięty szybą przycisk w kolorze czerwonym (taki przycisk pozwala na wywołanie alarmu pożarowego; " Stwierdzasz że postąpili normalnie ???
"W czasie spotkania w szkole poinformowaliśmy uczestników zdarzenia, że było to nieuzasadnione użycie ROP. Jest to czyn zabroniony, który podlega pod kodeks wykroczeń -" Jaki kodeks ?????
norud zaś tu śmiecisz?
Może w tym czasie co straż obsługiwała " wybryk jednorazowy" jak napisano ktoś potrzebował naprawdę pomocy ze strony straży ????
"Z uwagi na to, że wybryk wydawał się jednorazowy" Kto tak stwierdził ? ?
"W przypadku wszczęcia dalszego postępowania uczniowie mogliby zostać obciążeni kosztami działań ratowniczo-gaśniczych (wówczas w postępowanie włączana jest policja, a także sąd). Z uwagi na to, że wybryk wydawał się jednorazowy, skończyło się na nałożonym przez straż upomnieniu."
DLACZEGO TAK ZAŁATWIONO SPRAWĘ ??????????