Film o ambasadorach radlińskiej kultury
„Możemy nosić chińskie ciuchy, jeździć czeskimi autami, patrzeć w japońskie telewizory, gotować w niemieckich garnkach hiszpańskie pomidory i norweskie łososie. Co do kultury, to jednak wypadałoby mieć własną” – powiedział swego czasu Andrzej Sapkowski, polski pisarz fantasy. Ten cytat posłużył jako myśl przewodnia autorom filmu dokumentalnego „20 twarzy kultury na 20-lecie Radlina”.
Ciężka praca
Katarzyna Serzysko przyznaje, że pomysł stworzenia filmu zrodził się przypadkowo i spontanicznie w grudniu 2016 r. przy okazji konkursu organizacji pozarządowych, który ogłosiło miasto. - Gdyby nie jubileusz Radlina to pewnie nie stworzyliśmy takiego filmu - mówi Serzysko. Dodaje, że realizacja filmu rozpoczęła się w marcu, a trwała do pierwszych tygodni grudnia. - Na początku nie zdawaliśmy sobie sprawy, jaki to będzie ogrom pracy. Musieliśmy znaleźć czas. A przeprowadzenie dwudziestu wywiadów nie było łatwym wyzwaniem - wyjaśnia prezes fundacji Eduarte. Wywiady przeprowadzali wolontariusze fundacji i osoby działający przy zespole Grupy Przyjaciół i Nie Tylko. Natomiast stroną montażową zajął się Krzysztof Pietrek.
Co dalej?
– Wierzę w to, że na bazie naszego filmu stworzy się wiele innych ciekawych i twórczych inicjatyw - mówi Katarzyna Serzysko. Dodaje, że dla twórców filmu miesiące jego realizacji były olbrzymią dawką inspiracji. A po przeprowadzonych rozmowach stworzyło się wiele ciekawych pomysłów, o których niebawem usłyszymy.
Premiera filmu odbyła się 12 grudnia w Miejskim Ośrodku Kultury w Radlinie. Podczas wydarzenia nie zabrakło ciepłych słów podziwu, uznania i gratulacji.
(juk)