W czeskiej kopalni w Karwinie zginął 52-letni Polak
Polski górnik zginął w wypadku, do którego doszło w kopalni węgla kamiennego CzSA w Karwinie.
Właścicielem kopalni jest czeska spółka wydobywcza Kopalnie Ostrawsko-Karwińskie (OKD). 52-letni mężczyzna pracował jako pomocnik maszynisty podziemnej kolejki. Gdy okazało się, że nie dotarł z grupą górników do celu, od razu wszczęto poszukiwania i przy torach znaleziono jego zwłoki. Do tragedii doszło krótko po godz. 3 nad ranem. Polski górnik był pracownikiem firmy Alpex z Bytomia.
(acz)