Alfabet Michała Ogórka
Czego zazdrości Niemcom Michał Ogórek? Z czym kojarzy mu się Racibórz? Kogo najchętniej wykluczyłby z życia publicznego? W minionym tygodniu znany dziennikarz i publicysta spotkał się z czytelnikami raciborskiej biblioteki. Postanowiliśmy wykorzystać okazję i przeprowadzić z nim nietypowy wywiad.
Yeti
– Grasowało swego czasu w naszej okolicy coś takiego, jak „raciborskie Yeti**”. Niech Pan spróbuje zgadnąć, co to takiego?
– Czy to jest jakieś stworzenie? Nikt nigdy nie widział Yeti, więc to powinno być coś, czego nie ma.
Złość
– Czym najłatwiej wyprowadzić z równowagi Michała Ogórka?
– Telefony akwizytorów. Człowiek coś pisze, w tym momencie ktoś zadzwoni. To jest dwadzieścia minut straconego czasu na to, żeby powiedzieć, że nie chce się pojechać za darmo do Lichenia. Zdarza mi się nawet bardzo nieprzyjemnie reagować na to. Chociaż wiem, że tam pewnie ktoś siedzi i to jest jego praca. Ale ja wiem i on wie, że to jest jakieś oszustwo i on próbuje mnie w to wkręcić. Trudno się nie zezłościć.
Wojtek Żołneczko
* Tak w latach 1953–1956 nazywały się Katowice.
** Określenie ukute przez D. Wacławczyka po ostatnich wyborach samorządowych w związku z komentarzami publikowanymi w internecie z adresu internetowego M. Lenka.
Michał Ogórek (ur. 22 lipca 1955 w Stalinogrodzie) – polski dziennikarz, felietonista, prezenter telewizyjny, satyryk i krytyk filmowy. Studiował nauki polityczne i dziennikarstwo na Uniwersytecie Śląskim. Podjął pracę w Warszawie. Powodem były kłopoty z cenzurą, z którą miał do czynienia, pisząc jeszcze w „Studenckim Magazynie Reporterów”. Pracował w „Przeglądzie Technicznym” oraz „Przeglądzie Tygodniowym”. Od 1989 jest stałym felietonistą „Gazety Wyborczej”. Jest autorem książek, m.in. Przewodnika po Polsce oraz Najlepszego Ogórka czyli kalendarza na każdy rok. W 2014 został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.