Co zrobić, żeby na przejściach dla pieszych było bezpiecznie?
W raciborskim magistracie głowiono się nad przyczynami wypadków z udziałem pieszych i sposobami na zwiększej bezpieczeństwa pieszych.
W ubiegłym tygodniu w Sali Zegarowej Urzędu Miasta zorganizowano spotkanie dotyczące poprawy poziomu bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych w mieście. W naradzie wzięli udział funkcjonariusze Policji z Wydziału Ruchu Drogowego KPP Racibórz, pracownicy Wydziału Komunalnego oraz Dróg Miejskich oraz radni. Spotkaniu przewodniczył zastępca prezydenta Wojciech Krzyżek. W trakcie rozmów obecni podnosili kwestię zachowań kierowców na przejściach dla pieszych oraz na odcinkach jezdni bezpośrednio poprzedzających „zebrę”.
Przyczyny wypadków
Z analiz drogówki wynika, że to właśnie kierowcy są najczęściej odpowiedzialni za zdarzenia drogowe na pasach. W ostatnich miesiącach na dwanaście potrąceń pieszych tylko jeden wypadek spowodowany był przez nieuważnego pieszego. W ośmiu przypadkach zawinili kierowcy, którzy nie ustąpili pierwszeństwa. W trzech sytuacjach za wypadek odpowiadali kierowcy, ale przyczyny były inne niż brak uszanowania pierwszeństwa pieszego.
Uczestnicy spotkania podawali różne przyczyny wypadków na przejściach. Pierwszą była oczywiście brawura i nieodpowiedzialność kierowców, ale mówiono również o zachowaniu pieszych. Poruszono również kwestię bezpieczeństwa na przejściach w kontekście wymiany oświetlenia. Pracownicy urzędu wskazali, że dzisiaj na przejściach dla pieszych, gdzie zostało wymienione oświetlenie moc opraw świetlnych jest o 30 procent większa niż w przypadku innych latarni. W dodatku świeci ono barwą światła białego. W przypadku przejść dla pieszych nie stosuje się również tzw. nocnej redukcji.
Model czeski
W trakcie dyskusji uczestnicy zgodzili się co do tego, że na chwilę obecną optymalnym wariantem rozwiązania problemu jest zastosowanie "modelu czeskiego", w którym przejście dla pieszych jest oświetlone z dwóch stron przez oprawy skierowane skośnie, co pozwala nie tylko na maksymalną ekspozycję pieszego, ale także wyróżnia przejścia dając kierowcy dodatkowy sygnał. Dodatkowym elementem poprawiającym bezpieczeństwo jest owijanie znaków drogowych folią odblaskową.
Najbardziej niebezpieczne przejścia
Obecni na naradzie typowali najbardziej niebezpieczne przejścia dla pieszych oraz zastanawiali się, po jakie rozwiązania inżynieryjne można sięgnąć, żeby poprawić poziom bezpieczeństwa. Funkcjonariusze Wydziału Drogowego wskazywali również na potrzebę ponownego sięgnięcia po akcje profilaktyczne, które dały już pozytywne efekty w innych obszarach (na przykład fakt przyjęcia się odblasków noszonych przez ludzi poza terenem zabudowanym). Policjanci mówili także o systemie monitoringu światła czerwonego. Członkowie zespołu postawili sobie za cel wypracowanie modelowego przejścia dla pieszych oraz pewnego rodzaju „mapy drogowej” i harmonogramu dojścia do tego, by to wypracowane rozwiązanie stało się normą na raciborskich drogach. Za dwa tygodnie wyznaczono termin spotkania, na którym wskazane zostaną pierwsze konkretne propozycje rozwiązań.
źródło: UM Racibórz, oprac. ż
Wiem że przejechany będę śmiesznie wyglądał i dlatego zawsze przed przejściem upewniam się że mogę bezpiecznie wejść na jezdnię. Nie słucham ustawodawcy który zapewnia mnie że to ja mam pierwszeństwo na przejściu, dla mnie to bez różnicy z czyjej winy zostanę rozjechany. Pamiętam że moje miasto nie ma obwodnicy i cały duży ruch musi odbywać się przez centrum miasta - to mi wystarcza jeszcze nie musiałem uciekać przed autem, jako kierowca samochodu już kilka razy omal nie zszedłem na zawał.