Wycinka drzew w wodzisławskim parku: pomysł był miasta, konserwator wyraził zgodę
Miasto twierdzi, że do porządkowania parku, a więc i wycinki drzew, przystąpiło zgodnie z wytycznymi Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach. Tymczasem konserwator zaznacza, że wycinka nie nastąpiła z jego inicjatywy.
Niedawno pisaliśmy o wycince kilkudziesięciu drzew w parku miejskim (TUTAJ). Miasto zapewniało, że wszystkie prace prowadzone są zgodnie z wytycznymi Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Katowicach oraz opracowaną przez polskiego botanika - prof. Krzysztofa Rostańskiego, koncepcją rewaloryzacji parku miejskiego.
Z kolei rzecznik prasowy wojewódzkiego konserwatora zabytków przekazuje, że to miasto było inicjatorem prac w parku, a więc i wycinki. – To miasto wystąpiło o zezwolenia na usunięcie drzew. Przedstawiło do tego projekt rekompozycji parku i jego zagospodarowania. W oparciu o tę dokumentację wydaliśmy zezwolenie, a w zezwoleniu warunki, na których mają być prowadzone prace. To oznacza, że pomysł był miasta, ale naszej strony była zgoda - mówi wprost Mirosław Rymer, rzecznik prasowy Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. - Po tym, jak miasto przedstawiło dokumentację, dokonaliśmy jej weryfikacji, oględzin na miejscu i wydaliśmy decyzję - dodaje. Rzecznik konserwatora zaznacza również, że drzewa przeznaczone do wycinki w większości były w stanie zagrażającym bezpieczeństwu, cześć z nich była martwa lub częściowo martwa i nie rokowała już na przyszłość, a kilka drzew miało zostać usuniętych w celu uporządkowania kompozycji.
Byłem niedawno w naszym Parku Miejskim i to co zobaczyłem to przechodzi ludzkie pojęcie naprawdę
wyciąć tyle zdrowych dorodnych frzew w Parku i obok Dworca PKP jest to możliwe ?
w dzisiejszym Wodzisławiu przez obecnie rządzących ? TAK !!!!
My starzy mieszkańcy Wodzisławia urodzeni podczas II Wojny Światowej sadziliśmy w latach 50 te dorodne drzewa i co ? dzisiejsi rządzący bez żadnych skrupułów je wycinają ? dając pozwolenie na te barbarzyństwo nawet PAN PREZYDENT KIECA ?
DLACZEGO PAN SIĘ NA TO ZGODZIŁ I ZEZWOLIŁ NA TĄ WYCINKĘ ?
konserwator się wyparł że to nie on to kto ?
nikt nie wydał tego polecenia ?
Mało tego zrobiłem kilka zdjęć jak ktoś chce je zobaczyć ma je Redakcja NOWIN Wodzisławskich
Mało tego podczas gdy robiłem zdjęcia podszedł smarkaty pracownik firy która robiła wycinkę i spytał mnie kto mi pozwolł robić te zdjęcia ?
odpowiedziałem mu ani twojego ojca ani ciebie nie było jeszcze w planach jak myśmy sadzili te drzewa i mówię dalej zgłoś mnie na policję
no i odszedł ...
Sprawa ta winna trafić do prokuratury ale nie na śląsku z wiadomych powodów.
Urzędnicy nasze Miasto traktują jak prywatne ranczo.
Ciekawe u kogo w kominku pali się te drzewo.
Tym urzędnikom się chyba pomyliły role .Oni mają dbać o ochronę środowiska przy tak zatrutym powietrzu a nie wycinać drzewa i to w parkach. Tym powinien się zająć ktoś i ich wszystkich skontrolować. Jak mozna wyciąć tyle zdrowych drzew
Trzeba ich odwołać w jesiennych wyborach za te wycinki masowe. Smog im chyba zaszkodził.
wieści rodem ze wsi
Teraz Kieca wycina w Wodzisławiu większość dorodnych drzew a przyjdą wybory to my wyborcy wytniemy Kiecę.
Drzewo jakie widać na zdjęciu jest zdrowe tak jak wiele innych wyciętych drzew.Po wycięciu smarują w środku pnia starym zużytym olejem silnikowym. Po to aby upozorować że drzewo było chore.
Kieca kłamał, kłamie i będzie klamal. Pytanie tylko po co ?
Co za nierozsadni włodarze miasta.Wstyd i głupota Panowie i Panie żeby tyle drzew wyciąć. Ani jedno nie powinno być wycinane
Wy macie redaktory ostatnio jakiegoś fizia na punkcie drzew. O stanie zdrowotnym drzewa mówi już to zdjęcie , którym opatrzyliście ten artykuł. Wycinają - źle , spadnie komuś na łeb - tragedia. No ale taki wasz cel i "praca". Byle sensacja była. Padół