Co miasto robi z drewnem z wycinek?
Zapytaliśmy wodzisławskich urzędników, co dzieje się z drewnem, które pozostaje po prowadzonych przez miasto wycinkach w parku i w okolicach PKP.
Miasto Wodzisław prowadzi zakrojoną na szeroką skalę wycinkę drzew w kilku ważnych miejscach, co niezmiernie irytuje mieszkańców, którzy w tej sprawie nieustannie dzwonią do naszej redakcji. Na przykład w parku miejskim pod topór trafiło kilkadziesiąt drzew. Sporo drzew zniknęło też z terenu przy PKP i ul. Jana Pawła II. Postanowiliśmy sprawdzić, co dzieje się z drewnem z wycinki.
Jeśli chodzi o drewno pochodzące z wycinki w parku miejskim, to zostało ono wycenione przez rzeczoznawcę majątkowego. Jego wartość pomniejsza koszty robocizny wykonawcy robót, co uwzględnia umowa na wykonanie usługi. - Pozyskane drewno stanowi zatem własność wykonawcy. Wobec tego, w tym przypadku nie ma możliwości wykorzystania tego drewna przez jednostki miejskie - informuje Anna Szweda-Piguła, rzecznik Urzędu Miasta w Wodzisławiu Śl.
Z kolei drewno z wycinki przy dworcu kolejowym i ul. Jana Pawła II zostało na zlecenie urzędu miasta wycenione, a następnie wystawione na sprzedaż na miejskiej stronie internetowej. - W chwili obecnej czekamy na chętnych do zakupu tego drewna - dodaje pani rzecznik.
W niektórych przypadkach - zależnie od potrzeb - drewno z wycinek prowadzonych w mieście przekazywane jest również Służbom Komunalnym Miasta jako opał.
(mak)
Z czego robi się tak popularny dzisiaj opał pelet? ???ktoś wie? ????.......
Do telewizji TVP trzeba napisać albo zadzwonić. Niech przyjadą i pokażą co się dzieje w Wodzisławiu. Kilka pytań władzom miasta zadać przed kamerą. To że mają pieniądze na nowe nasadzenia nie znaczy że trzeba wycinać zdrowe dorodne drzewa. Przecież to nawet za 30 lat nie odrośnie.W innych miastach ludzie na coś takiego by nie pozwolili.
Trzeba dać firmie kolesia zarobić, jestem pewny że firma która to wycina niedawno powstała żeby wyciąć i wyprowadzic pieniądze od miasta. Co za wszawe miasto!
nie gadac tyle tylko odwolac
Władze Wodzisławia są do odwołania na jesiennych wybirach.To jezt zgroza takie masowe wycinanie drzew i to w parku i nie tylko.
tną wszędzie i wszystko, co gdzieś idę nie ma drzew, wycięte, nawet w rowie poniżej intermarche za garażami wycięli, nie wiem po co...
Szkoda widocznego na zdjęciu tzw. "psi parkowi" naprzeciwko PKP ludzie często siadali na ławkach w cieniu tych drzew i odpoczywali sobie.
Wytnijcie wszystkie drzewa i płacz że smog. Patrząc na to co się tu dzieje, można powiedzieć że tu rządzi banda nieudaczników! Zapraszam do wodzislawskiego lasu, proszę sobie wejść od strony lesniczowki, zobaczycie jak wyglądają lasy rozjezdzone przez motocykle. Tu nie interesuje nikogo nic, co robią urzędnicy odpowiedzialni za ochronę środowiska? Siedzą w wygodnych fotelach, nic nie widzą nic nie słyszą, ważne że pieniądze mają z naszych podatków. Co robi policja, też nic nie widzą?
Już niedługo wybory, najwyższy czas na zmiany i pogonić tych nieudaczników, szkodników!
Juz dawno zabraklo slow na to co robi miasto z nasza zielenia. Żadne nowe nasadzenia, krzakow i mlodych drzewek, ktore z pewnoscia wykoncza niekompetentni pracownicy sluzb komunalnych nie zrekompensuja pieknych starych drzew. Czuje sie w swoim miescie coraz bardziej jak w krainie Mordoru z ksiazek Tolkiena. Byly minister Szyszko bylby dumny z wzorowej realizacji jego wizji "ochrony przyrody"