Gabriela Lenartowicz: Michał Woś zyska na przejściu do służby cywilnej
Jeszcze przed decyzjami premiera Mateusza Morawieckiego ws. dymisjonowania wiceministrów w rządzie, posłanka PO mówiła Nowinom, że to działania pozorowane, na których zdymisjonowani zyskają.
G. Lenartowicz odniosła się do pytania o planowane ruchy kadrowe w rządzie na swojej ostatniej konferencji prasowej w sobotę 10 marca. Nowiny pytały ją wtedy o plany premiera w kontekście przyszłości raciborzanina Michała Wosia. - To propozycja pozorna, w której pan premier mówi o tym że liczbę wiceministrów de nomine zmniejszy, a de facto to oni będą zatrudnieni dalej tylko nie w randze wiceministra, ale za to z wyższą pensją bo przejdą do służby cywilnej. W tej służbie jest wyższe umocowanie w pracy oraz wyższe wynagrodzenie - powiedziała mediom.
Lenartowicz przypomniała, że M. Woś był przedtem szefem gabinetu politycznego ministra Ziobry. - Kiedyś to była ciężka, a nisko opłacana praca. Najniższe wynagrodzenie mieli szefowie gabinetów politycznych i to było tak naprawdę stypendium polityczne dla młodych ludzi. Tak zaczynał np. Adam Zdziebło (późniejszy senator PO - przyp. red.). Teraz w gabinetach politycznych dużo się zarabia i być może powrót do gabinetu politycznego wyszedłby panu Michałowi Wosiowi finansowo na dobre - uważa Lenartowicz.
Ludzie
wiceminister, senator
Poseł na Sejm RP
Poseł na Sejm RP
i znowu ona
to jest ta Pani, co odpowiada za najbiedniejszą gminę województwa Śląskiego? Szacunek ;) hihihi