Produkujemy rocznie 322,5 tys. ton śmieci na ulicach – czy można sprawnie i estetycznie zarządzać odpadami na ruchliwych ulicach miast?
Polskie miasta pięknieją i prężenie się rozwijają. Poprawia się infrastruktura, a także estetyka budynków i ulic. Jest jednak coś, co nie pozwala do końca docenić pozytywnych zmian w miastach – śmieci. Porozrzucane po chodnikach, skwerach i parkach butelki, kartony, torebki foliowe, opakowania po jedzeniu sprawiają wrażenie bałaganu i brudu. Czy da się temu zaradzić? Czy można w sposób estetyczny zarządzać odpadami na ulicach?
Miasta śmieci
Prawdopodobnie nie raz doświadczyłeś podobnej sytuacji: chcesz wyrzucić butelkę, bilet, rachunek czy opakowanie po jedzeniu, ale… nie masz gdzie. Dlaczego? Bo jedyny kosz na śmieci, który znajduje się w promieniu kilkudziesięciu (lub kilkuset!) metrów jest przeładowany, a odpady aż kipią na ziemię. Wiatr roznosi je na ulice, chodniki i trawniki. Brudne, zakurzone, podeptane śmieci plączą się pod nogami i szpecą krajobraz. Próżno szukać też kolejnego pojemnika na odpady, dlatego albo starasz się dołożyć cegiełkę do wypełnionego po brzegi kosza, albo idziesz dalej z nadzieją, że za rogiem będzie czekał kolejny śmietnik.
Sytuacja może wyglądać nieco lepiej na reprezentatywnych, turystycznych ulicach i częściach miast, gdzie śmietników jest więcej niż w pozostałych dzielnicach. Choć i w tym przypadku często można zastać krajobraz jak po wojnie – zwłaszcza w weekendowe noce i poranki.
Widok bywa też często przygnębiający w miejscach, które powinny stanowić enklawę czystości – w parkach i na skwerach. Sytuacja ta ma miejsce szczególnie wiosną, latem i wczesną jesienią, kiedy w parkach spędzamy dużo więcej czasu niż zimą.
Jak zapanować nad śmieciami na ulicach i w parkach?
Niezwykle istotna jest edukacja mieszkańców – zarówno w szkołach, przedszkolach, jak i edukacja poprzez kampanie społeczne. Mimo rozwijających się trendów ekologicznych oraz rosnącej świadomości Polaków w zakresie ochrony środowiska nadal część z nas, nie widząc kosza na odpady, wyrzuca śmieci na ziemię lub dokłada odpady do koszy, w których nic już się nie zmieści.
Nie da się jednak ukryć, że wyrzucanie śmieci na ulicę spowodowane jest często brakiem dostatecznej ilości pojemników na odpady. W związku z tym doposażenie miast w kosze na śmieci powinno stać się koniecznością. Na szczęście w dzisiejszych czasach kosze mogą być estetyczne i stanowić schludny element tzw. małej architektury.
Przykładem takich śmietników są produkty polskiej marki Komserwis, która dystrybuuje eleganckie kosze wysokiej jakości. Oto kilka produktów, które stoją w wielu polskich miastach i których należy postawić więcej:
- Kosze na śmieci z daszkiem – betonowo-stalowe kosze, które pozwalają zachować porządek oraz wysoki poziom estetyki (dzięki temu, że śmieci są schowane). Są trwałe, a ich opróżnianie jest łatwe i szybkie.
- Kosze na śmieci ze zdobieniami – są nie tylko funkcjonalne, ale też estetyczne. Wykonane z betonu lub stali (bądź z obu materiałów). Staną się ozdobą każdej publicznej przestrzeni.
- Miejskie, betonowe kosze – mimo iż wytworzone z betonu, są nowoczesne, eleganckie, a przede wszystkim bardzo trwałe. Są odporne na warunki atmosferyczne, a także akty wandalizmu. Są wyposażone w popielniczki i łatwo można je opróżniać.
- Nowoczesne kosze na śmieci w parkach od Komserwis– mogą to być klasyczne kosze betonowe, metalowe, a także kosze z drewnem. Szczególnie kosze wykonane z drewna i betonu lub drewna i metalu pasują do alejek w parkach, skwerach i ogrodach.
Większa ilość wysokiej jakości, estetycznych koszy na śmieci w miejscach publicznych, a także odpowiednia edukacja społeczeństwa sprawią, że zarządzanie odpadami stanie się bardziej efektywne, a miasta będą czyste, zadbane i atrakcyjne.
Materiał zewnętrzny
Rychuu że czytać umiesz to wiemy tylko jak byś zrozumiał treść komentarza przedstawiony przez nowiny.pl było by SUPER!!!!
Większość tych smieci to popiół,którego na zachodzie nie uświadczysz bo tam ludzie nie trują się nawzajem tylko dbają o środowisko.
A przeszkadzają niektórym psyvw mieście a to człowiek jest największym zasmiecaczem miast i wsi a nawet do lasu śmieci ludzie są w stanie wywieźć.