Klub seniora sposobem na samotność i depresję
Poznacie nas po działaniach – zapowiedziała prezes raciborskiej Persony Halina Rycerz-Kuliga, otwierając w minionym tygodniu podwoje raciborskiego Klubu Seniora. Stowarzyszenie na rzecz promocji i ochrony życia psychicznego, poczynając od kwietnia, organizować będzie tam czas emerytom i rencistom.
Pani prezes zapowiedziała m.in. warsztaty rozwoju osobistego, ćwiczenia pamięci, a także zajęcia ruchowe do prowadzenia, których zakupione zostaną karimaty, piłki gimnastyczne i kijki na spacery w plenerze. – Zaplanowałam kursy samoobrony i pierwszej pomocy przedmedycznej, ponieważ pomimo ostrzeżeń, dalej padamy ofiarami potencjalnych przestępców. Osoby starsze mają duże serce, dlatego często są wykorzystywane i manipulowane – przestrzegała Halina Rycerz-Kuliga. Kontynuowane będą też spotkania przy kawie, herbacie i ciasteczku, uroczystości okazjonalne i świąteczne m.in. z okazji Dnia Matki, Dnia Seniora oraz na zakończenie lata w plenerze. W tym roku seniorzy będą mogli pojechać na wycieczkę do Rud, a w przyszłym roku – do Mosznej i krakowskiej opery.
Wszystkie te działania, w których panią prezes wesprą Joanna Kuliga-Leszczyńska i Marek Kuliga, prowadzone będą bezpłatnie i – poza plenerami – zawsze w klubie, aby przyzwyczaić mieszkańców do miejsca, w którym mogą się spotykać. Pani Halinie zależy, aby odnalazły się tam także osoby, którym dotychczas trudno było wyjść z czterech ścian własnego domu i spotkać się z innymi seniorami.
Najważniejsze jest zachowanie charakteru klubu, pomyślanego o osobach starszych z miasta. – Wychodzimy z założenia, że człowiek uczy się przez całe życie. Dlatego w tym miejscu nie tylko spotykać będziemy się towarzysko, ale również uczyć i rozwijać. Każdy wiek ma swoje wyzwania. To okres w życiu, kiedy dzieci wychodzą z domu, czasem odchodzi współmałżonek, a pozostająca osoba zdana jest na siebie w rozwią
zywaniu problemów. Zdarzają się epizody depresji w wieku senioralnym, którym chcemy przeciwdziałać – wyjaśnia pani prezes. Dlatego podejmując się prowadzenia klubu seniora, Stowarzyszenie Persona zamierza zadbać o zdrowie fizyczne i psychiczne jego bywalców i o ich pamięć, którą można ćwiczyć: – Mamy przygotowanych do tego typu zajęć trenerów, którzy wyzwolą to, co w seniorach drzemie.
Będziemy dbać również o ich artystyczny rozwój, planujemy zajęcia plastyczne i muzyczne. Jesteśmy na początku drogi, co nie oznacza że nie mamy doświadczeń, realizowaliśmy kilka dużych projektów dla seniorów zakończonych z sukcesem przedstawieniami i wernisażami – dodaje Halina Rycerz-Kuliga.
Nie boi się kolejnego już zadania, którego się podjęła: – Mam potrzebę działania, ruchu, jestem społecznikiem. Każde nowe przedsięwzięcie jest wyzwaniem i staram się mu sprostać. U mnie doba ma po prostu więcej godzin – żartuje.
W otwarciu klubu udział wzięła reprezentująca raciborski magistrat kierownik wydziału spraw społecznych Iwona Trzeciakowska.
(ewa)
Klub Seniora przy ul. Staszica będzie czynny trzy razy w tygodniu: w poniedziałki w godz. 15.00 – 17.00 oraz w środy i czwartki w godz. 12.00 – 14.00.